Foto: Facebook Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego

MŚ w short tracku: Natalia Maliszewska i Diane Sellier zawiedli na pięćset metrów!

Reklama

Drugi dzień Mistrzostw Świata w Seulu miał przynieść dużo radości dla polskich kibiców short-tracka. Na swoim koronnym dystansie startowała Maliszewska, ale nie była w stanie nawiązać walki o medale odpadając już w ćwierćfinale.

Najpierw o Mistrzostwo Świata walczyły panie na dystansie 1500 metrów. Polki nie odegrały w tym wyścigu głównych ról. Gabriela Topolska wystąpiła w finale B zajmując w nim ostatnie miejsce. W końcowej klasyfikacji uplasowała się na czternastej pozycji. Na półfinale zmagania na 1,5. kilometra zakończyła Kamila Stormowska.

Polscy kibice na medal ostrzyli sobie apetyty na dystansie 500. metrów. Niestety Natalia Maliszewska w eliminacjach zaliczyła upadek i o awans do strefy pucharowej musiała walczyć w repasażu. Tam dwukrotnie zwyciężyła i dostała się do ćwierćfinału. W nim mimo walki i ambicji do mety dojechała na trzeciej pozycji z czasem 44,179 s, który nie dał jej prawa startu w półfinale. O wiele lepiej mogło się wszystko skończyć dla Nicole Mazur. Polka bez problemu awansowała do półfinału, ale tam przewróciła się i marzenia o finale A prysły. Wystąpiła tylko w finale B, w którym była najlepsza. To wystarczyło zajęcia szóstego miejsca w klasyfikacji obu finałów.

W przypadku mężczyzn wystartowali Łukasz Kuczyński i Diane Sellier. Wszyscy liczyli szczególnie na tego drugiego, ale on zakończył rywalizację tak jak Maliszewska na trzecim miejscu w ćwierćfinale, który nie dał mu awansu dalej. W półfinale za to znalazł się Kuczyński. Do finału A zabrakło mu zaledwie 0,02 s. Niestety w finale B Polak upadł i do mety przyjechał na ostatniej piątej pozycji. Mimo to debiutujący w imprezie mistrzowskiej Kuczyński zajął niezłe dziesiąte miejsce.

Obie polskie sztafety powalczą o jak najlepsze miejsce w finałach B. Zarówno kobiety w składzie: Natalia Maliszewska, Nikola Mazur, Kamila Stormowska i Gabriela Topolska jak i Łukasz Kuczyński, Diane Sellier, Michał Niewiński oraz Thomas Neithan przecinali linię mety jako czwarta reprezentacja.

220