Fot. Robert Hajduk

MŚ w żeglarstwie: Udany początek polskich kitesurferów

Reklama

Mistrzostwa świata klas olimpijskich w żeglarstwie w Hadze coraz bardziej się rozpędzają. Wczoraj na wodzie było tłoczno, ponieważ do rywalizacji dołączyli żeglarze w windsurfingowej klasie iQFoil oraz kitesurfingowej Formula Kite. Polacy mają powody do zadowolenia. Biało-czerwoni są w grze o medale i kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

W klasie Formula Kite polscy kitesurferzy wyróżnili się. Maks Żakowski (AZS Poznań) i Jan Marciniak (KS Aqua Włocławek) zaprezentowali wysoką formę. Żakowski jest obecnie piąty w klasyfikacji ogólnej (dwa razy druga pozycja), a Marciniak zajmuje dziesiąte miejsce (druga, piąta, czwarta i siódma lokata). Max Maeder z Singapuru prowadzi po trzech zwycięstwach.

Maks Żakowski podkreślił, że wczorajsze wyścigi były taktyczne ze względu na zmienne warunki pogodowe. Wśród kobiet Magdalena Woyciechowska (SKŻ Sopot) dała dobry występ (jedenaste i piąte miejsce), choć warunki na trasie były trudne.

W klasie iQFoil i Formula Kite olimpijskie kwalifikacje zdobywa łącznie 11 krajów. Polacy również tutaj dobrze wypadli. Paweł Tarnowski (SKŻ Sopot) wygrał jeden wyścig, a potem był siódmy i dziewiąty, co daje jedenastą lokatę w klasyfikacji generalnej. Natomiast Radosław Furmański (SKŻ Sopot / PGE Sailing Team Poland) zajmuje 18. miejsce w generalce..

Klasa ILCA 6 miała trudności, ale Agata Barwińska (SSW MOS Iława / PGE Sailing Team Poland) poprawiła swoją pozycję (awans na osiemnaste miejsce). Wiktoria Gołębiowska (UKŻ Wiking Toruń / PGE Sailing Team Poland) przeżywała zmienne wyniki, co aktualnie daje jej dwudziestą drugą lokatę.

Klasy 470 i ILCA 7 miały ograniczoną rywalizację z powodu warunków pogodowych, a klasy 49er i 49erFX miały dzień przerwy. Polscy żeglarze mają nadzieję na dobre wyniki. Szczególnie liczą na to Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki (AZS AWFiS Gdańsk), którzy są trzeci w klasie 49er.

481