To był bardzo dobry dzień na Mistrzostwach Świata Juniorów w biathlonie. Jakub Potoniec znalazł się o krok od medalu, a Grzegorz Galica był siódmy. Wśród pań piętnaste miejsce zajęła Amelia Liszka.
Po dniu przerwy biathloniści wrócili do rywalizacji. We wtorek zmagali się ze sprintami. Jako pierwsi na trasę 7,5 km wyruszyli panowie. Z rewelacyjnej strony zaprezentował się Jakub Potoniec, który zanotował tylko jedną karną rundę i do samego końca liczył się w walce o medal. Niestety zafiniszował ostatecznie na i tak bardzo dobrym – czwartym miejscu. Zadowolony ze swojego występu może być także Grzegorz Galica. On podobnie jak Potoniec zaliczył jeden błąd na strzelnicy, co przełożyło się na szóstą lokatę. Pozostali biało-czerwoni docierali do mety na dalszych pozycjach. Igor Kusztal był pięćdziesiąty szósty, a Dawid Filip siedemdziesiąty ósmy.
Wśród pań aż tylu powodów do radości nie mieliśmy. Najlepszą z Polek była Amelia Liszka – piętnasta lokata (czyste konto). Jedną karną rundę musiała biegać Majka Germata. To nie wpłynęło dobrze na nią i skończyło się dopiero czterdziestym miejsce. Jeszcze szesnaście pozycji za nią znalazła się Oliwia Arendarczyk (dwa chybienia). Poza top sześćdziesiąt uplasowała się po trzech pudłach Zuzanna Sadownik.
Wyniki sprintu MŚJ na 7,5 km mężczyzn:
1. Kasper Kalkenberg – 18:48,1
2. Matija Legovic +30,1 s.
3. Jimi Klemettinen +1:04,4
4. Jakub Potoniec +1:07,7
6. Grzegorz Galica +1:16,7
56. Igor Kusztal +3:37,1
78. Dawid Filip +4:24,6
Wyniki sprintu MŚJ na 6 km kobiet:
1. Elsa Tanglander – 18:55,9
2. Voldiya Galmace Paulin +12,5 s.
3. Melina Gaupp +20,2 s.
15. Amelia Liszka +1:31,7
40. Majka Germata +2:28,0
56. Oliwia Arendarczyk +3:55,6
64. Zuzanna Sadownik +4:11,9