JEREMY SOCHAN fot. nba.com

Nasz jedynak w NBA minionej nocy zaliczył znakomity występ w domowym spotkaniu z Orladno Magic ! San Antonio Spurs pokonali rywali 132:114 (38-29, 29,32, 31-28, 34,25).

Jeremy Sochan po jednym meczu pauzy wrócił do składu drużyny z Teksasu i od razu miał znaczący wpływ prowadząc swoją ekipę do zwycięstwa. Polak zdobył aż 29 punktów, 11 zbiórek oraz 2 asysty.

Nasz zawodnik przyćmił swoim występem numer 1 ostatniego draftu Paolo Banchero. Dla Jerem’ego Sochana był to drugi pod względem zdobyczy punktowej mecz w NBA. Najlepszym wynikiem pozostaje nadal 30 punktów ze styczniowego spotkania z Phoenix Suns.

Ponadto Sochan został pierwszym debiutantem Spurs od czasów Tima Duncana w 1998 roku, który zdobył 29+ punktów oraz 11+ zbiórek.

San Antonio Spurs po tym spotkaniu zajmują 14. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej wyprzedzając jedynie Houston Rockets.

Niestety pojawiła się także zła informacja na temat polskiego koszykarza. Jak donoszą media Jerem’ego Sochana zabraknie w najbliższym spotkaniu ze względu na niegroźny uraz. Silny Skrzydłowy San Antonio Spurs przez to opuści spotkanie z Dallas Mavericks.

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj