OBL: Niespodzianka w Stargardzie – Twarde Pierniki pokonują PGE Spójnię
W pierwszym niedzielnym meczu Orlen Basket Ligi PGE Spójnia podejmowała zespół Arriva Twarde Pierniki Toruń. Ważną postacią dziś w Twardych Piernikach był Wojtek Tomaszewski.
Spotkanie zaczęli dobrze gospodarze. Po trafieniach Brenka, Danielsa (trójki) oraz wolnych Browna prowadzili 8:2. Torunianie potrafili odpowiedzieć jednak serią 7:0 i dalej gra toczyła kosz za kosz. Żadna ekipa nie prowadziła więcej przez moment niż dwoma punktami. W końcówce dobre akcje dla torunian zaliczał Bartek Diduszko zdobywając ostanie pięć punktów swojego zespołu. Właśnie dzięki trójce polskiego zawodnika goście prowadzili po pierwszej odsłonie 18:20. Po wznowieniu gry szybkie trafienia Treya Diggsa (za trzy) i Arona Cela powodowały, że przewaga Twardych Pierników rosła do siedmiu oczek. Spójnia próbowała gonić, ale przez kilka akcji zawodnicy trenera Machowskiego szukali swojej skuteczności. Gdy w końcu ich rzuty zaczęły wpadać na półmetku drugiej odsłony wyszli na prowadzenie 34:31, dzięki serii 9:0. Jednak na odpowiedź ekipy z grodu Kopernika nie musieliśmy czekać.To był okres gry, gdzie obie ekipy na zmianę zdobywały punkty seriami. Po akcji 2+1 Wojtka Tomaszewskiego torunianie prowadzili 34:38. Prowadzenia goście nie oddali do końca pierwszej połowy. Po dwudziestu minutach prowadzili 41:46. W ekipie PGE Spójni 14 oczek, 5 zbiórek i 3 asysty miał Devon Daniels.
Po zmianie stron minimalna przewaga utrzymywała się po stronie torunian. Ekipa PGE Spójni nie pozwalała jednak gościom odskoczyć. Stargardzianie próbowali niwelować straty, ale co zbliżali się do gości, głównie po punktach Danielsa to przyjezdni umiejętnie kontrowali starając się utrzymywać przewagę na poziomie nawet siedmiu oczek. W końcówce skuteczne akcje u gospodarzy dodawał od siebie Aleksandar Langović. Jednak w końcówce punktowali Kunv, Diduszko i Filipović. Właśnie ta trójka ustaliła wynik 60:67 po trzech kwartach spotkania. Kolejna część meczu była podobna – nawet gdy gospodarze lekko odrobią straty, to szybkie akcje Cela czy Vucicia uspokoiły sytuację. W końcówce Chorwat nadal był kluczowym zawodnikiem, a w dodatku ważną trójkę dołożył Tomaszewski.
Najskuteczniejszymi zawodnikami dla PGE Spójni był Devon Daniels zdobywca 21 oczek, siedmiu zbiórek i pięciu asyst. Dla torunian 16 oczek, 5 zbiórek i 3 asysty zdobył Wojciech Tomaszewski.
PGE SPÓJNIA STARGARD – ARRICA TWARDE PIERNIKI TORUŃ 73:84 (18:20, 23:26, 19:21, 13:17)
Polecane
- Koszykówka30.06.25
Koszykówka: Próbowała do WNBA, będzie Grecja
Karol Makowski
- Koszykówka29.06.25
Eurobasket Women: Polski akcent w finale
Karol Makowski
- 3x329.06.25
Mistrzostwa Świata w koszykówce 3×3: Kanadyjki o klasę lepsze od Polek w walce o trzecie miejsce
Patrycja Serwiak
- 3x329.06.25
Mistrzostwa Świata w koszykówce 3×3: Polki przegrywają w półfinale z Mongolią po dogrywce
Patrycja Serwiak