Liam O'reilly fot: polski-sport.com

Polski Cukier Start wygrywa z Dzikami Warszawa 111:84 w Lublinie. To 15 wygrana gospodarzy w Orlen Basket Lidze. Bardzo dobre spotkanie rozegrali Liam O’reilly – 25 punktów, dwie zbiórki, osiem asyst oraz Barret Benson – 23 punkty, 11 zbiórek.

Jabril Durham i Benson ze Startu, zainaugurowali spotkanie szybkim 5:0. Dziki odpowiedziały za to sześcioma punktami, zdobytymi przez Nicka Mcglynna i Michała Aleksandrowicza. Tomislav Gabrić dołożył kolejne pięć punktów dla gospodarzy, czym podwyższył prowadzenie do dwóch punktów. Po drugiej stronie boiska, goście trzykrotnie doprowadzali do remisu. Finalnie wyszli na prowadzenie trzema punktami, dzięki Dominicowi Greenowi. Rywal szybko zareagował i powrócił na prowadzenie, za sprawą m.in. Bensona i Daniela Szymkiewicza. Dodatkowo gospodarze podwyższyli przewagę do dziewięciu oczek.

Z początkiem drugiej kwarty, drużyna z Warszawy zmniejszyła stratę do siedmiu punktów. Mimo to gospodarze trafiali kosz za koszem i podwyższyli przewagę do 13 oczek, dzięki Gabrićowi. Przeciwnik zaliczył za to serię ośmiu punktów z rzędu i przegrywał już tylko trzema punktami. Swoje celne akcje kończyli m.in. Green i Isaiah Crawley. W kontrataku Filip Put i O’reilly, powiększyli przewagę do 11 punktów. Podopieczni trenera Szablowskiego, mocno naciskali rywala i zmniejszyli stratę do tylko jednego punktu.

Po przerwie Mcglynn, a następnie Matthew Coleman, wyprowadzili Dziki na prowadzenie jednym punktem. Mimo to gospodarze, powrócili na prowadzenie, za sprawą celnych trójek Jakuba Karolaka. Goście deptali rywalowi po piętach, ale Start skutecznie się wybronił. Zaliczył serię siedmiu punktów pod rząd i prowadził dziewięcioma. Po chwili dołożyli kolejne siedem punktów i podwyższyli przewagę do 14 oczek. O dwa punkty zmniejszył ją Aleksandrowicz przed końcem kwarty.

Ostatnią kwartę rozpoczęli Durham i Trey Wade, powiększając przewagę do 17 oczek. Stratę próbowali zmniejszyć Ade Ajare Sanni i Crawley, ale rywal celnie bronił swojego kosza i zdobywał kolejne punkty. Punkty notowali na swoim koncie m.in. O’reilly i Benson, a spotkanie wygrali różnicą aż 27 oczek.

Polski Cukier Start Lublin – Dziki Warszawa: 111:84 (31:22,22:30,29:18,29:14)
Polski Cukier Start Lublin: O’reilly 25, Durham 24, Benson 23, Gabrić 17, Szymkiewicz 8, Karolak 8, Put 3, Wade 2, Szymański 1 Pelczar 0
Dziki Warszawa: Green 22, McGlynn 19, Coleman 13, Aleksandrowicz 11, Crawley 9, Grochowski 3, Sanni 2, Bartosz 2, Czujkowski 2, Pamuła 1, Mokros 0, Kopycki 0

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj