OBL: Spójnia lepsza od Kinga w końcowce

Mecz w Szczecinie, rozpoczął się od celnej trójki Pawła Kikowskiego ze Spójni. Po stronie Kinga punktowali Przemysław Żołnierewicz i Aleksander Dziewa, doprowadzając do dwupunktowego prowadzenia.  Przeszkodzić im próbował Borowski, ale gospodarze powiększyli przewagę do sześciu oczek. Jednak do akcji wkroczyli Wesley Gordon i Yehonatan Yam, wychodząc na wynik 20:18 dla nich.

W drugiej kwarcie Żołnierewicz doprowadził do remisu, a Jovan Novak i Kassim Nicholson dali miejscowym prowadzenie trzema punktami. Straty próbował zmniejszyć Borowski, który raz za razem trafiał do kosza. Mimo to James Woodard i Tony Meier, skutecznie walczyli o utrzymanie przewagi ekipy ze Szczecina, na poziomie pięciu punktów.

Po przerwie Kikowski dwukrotnie doprowadzał do remisu, a następnie do dwupunktowego prowadzenia Spójni. Gospodarze nie odpuszczali i co chwilę zmieniali się z rywalem na pozycji lidera. Lepiej z tej sytuacji na boisku wyszli zawodnicy trenera Miłoszewskiego, odskakując od rywala na pięć oczek.

Po przerwie goście zbliżyli się do rywala na tylko jeden punkt, a za sprawą celnych koszy Elijah Mccaddena dwukrotnie zremisowali. Zespół ze Szczecina odparł atak, ale tylko na chwilę, ponieważ Aleksandar Langović i Gordon, dali Spójni prowadzenie ośmioma oczkami. Gospodarze nie byli w stanie dogonić rywala i to zawodnicy ze Stargardu wygrali ten mecz.

King Szczecin – PGE Spójnia Stargard: 73:81 (18:20,23:18,21:19,11:24)

King Szczecin: Żołnierewicz 14, Woodard 14, Novak 11, Dziewa 10, Kostrzewski 9, Lee 8, Nicholson 4, Meier 3, Heron 0, Brenk 0

PGE Spójnia Stargard: Borowski 18, Kikowski 15, Johnson 13, Mccadden 13, Langović 8, Gordon 7, Ross 3, Słupiński 2, Yam 2, Kowalczyk 0