NICHOLAS JOHNSON fot. Karol Makowski polski-sport.pl

OBL: Trefl Sopot po bardzo emocjonującym spotkaniu z Kingiem prowadzi w ćwierćfinale

Trefl Sopot z Kingiem Szczecin wygrywa u siebie 85:84 w pierwszym ćwierćfinale Orlen Basket Ligi. Tym samym gospodarze prowadzą 1:0, a w ich zespole bardzo dobre spotkanie rozegrał Nicholas Johnson – 26 punktów, cztery zbiórki i cztery asysty.

Reklama

Mecz w Sopocie rozpoczął lepiej Trefl, który szybko wyszedł na siedem punktów prowadzenia. Trafiali m.in. Geoffrey Groselle i Aaron Best. Zatrzymali ich Aleksander Dziewa i Jovan Novak , dając Kingowi prowadzenie jednym punktem. Obie ekipy grały bardzo dynamicznie i co chwilę wymieniały się na pozycji lidera. Sytuację zmienili James Woodard i Dziewa, ustalając wynik na 20:13 dla nich. Ekipa z Sopotu nie zamierzała odpuszczać i szybko powróciła na prowadzenie jednym punktem. Goście za to przed końcem kwarty, odskoczyli na cztery punkty.

Drugą kwartę rozpoczął Przemysław Żołnierewicz, który skutecznie zakończył swoje dwie akcje, a zespół ze Szczecina prowadził sześcioma oczkami. Gospodarze wkroczyli wtedy do akcji i szybko doprowadzili do remisu 36:36, ale goście odparli atak i za sprawą Novaka i Kassima Nicholsona ponownie prowadzili, tym razem siedmioma punktami. W odpowiedzi podopieczni trenera Tabaka, zaliczyli serię dziewięciu punktów z rzędu i prowadzili przed końcem kwarty dwoma punktami.

Po przerwie gospodarze prowadzili czterema punktami, ale rywal cały czas siedział im na ogonie. Dodatkowo Dziewa ponownie zanotował kolejne punkty i dał swojej drużynie przewagę trzech punktów. Po obu stronach boiska zawodnicy mocno walczyli o każdy punkt i różnica punktowa nie była wyższa niż cztery oczka. Natomiast kwartę kończył lepiej Trefl, prowadząc czterema punktami.

W ostatniej kwarcie emocje sięgnęły zenitu. Zespół z Sopotu prowadził już dziewięcioma punktami, ale zawodnicy trenera Miłoszewskiego wyszli na trzypunktowe prowadzenie na niecałe dwie minuty do końca. Gospodarze nie poddali się i najpierw zmniejszyli przewagę do jednego punktu, a następnie Johnson trafiając za trzy, dał im prowadzenie jednym punktem na trzy sekundy do końca.  Goście mieli jeszcze szansę na wygraną albo doprowadzenie do dogrywki, ale Dziewa został zablokowany i nie trafił.

Trefl Sopot – King Szczecin: 85:84 (26:30,22:16,18:17,19:21)

Trefl Sopot: Johnson 26, Groselle 12, Schenk 21, Moten 9, Best 8, Groselle 6, Kennedy 5, Weathers 5, Alleyne 3, Witliński 2

King Szczecin: Dziewa 24, Woodard 18, Novak 12, Nicholson 11, Żołnierewicz 6, Lee 6, Kostrzewski 2, Meier 0, Brenk 0,  zmudzki 0

Reklama
Opublikowano: 14.05.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane