
OFICJALNIE: To koniec marzeń o sukcesach w Kołobrzegu! Klub rozwiązał kontrakty ze wszystkimi piłkarzami
To koniec pewnej epoki w polskiej piłce nożnej. Spadkowicz z Betclic 1. ligi ogłosił upadłość.
23 czerwca 2025 roku do Sądu Rejonowego w Koszalinie wpłynął oficjalny wniosek o ogłoszenie upadłości Miejskiego Klubu Piłkarskiego Kotwica Kołobrzeg. Dokument został najprawdopodobniej złożony przez prezesa Adama Dzika i oznacza koniec niemal 80-letniej historii klubu w jego dotychczasowej formie. Według doniesień medialnych klub miał zaległości finansowe sięgające nawet 6–7 milionów złotych. Jeszcze tego samego dnia zawodnicy i członkowie sztabu szkoleniowego otrzymali mailowo informację o rozwiązaniu ich kontraktów i zakończeniu treningów.
Ta dramatyczna decyzja jest ostatecznym skutkiem problemów finansowych, które ciągnęły się przez cały sezon 2024/25. Piłkarze od miesięcy nie otrzymywali wynagrodzeń, klub nie był w stanie opłacić zobowiązań licencyjnych i groziły mu nawet walkowery. Ostatecznie Polski Związek Piłki Nożnej odmówił Kotwicy przyznania licencji na grę w II lidze, a złożenie wniosku o upadłość uniemożliwia zawodnikom odzyskanie zaległych pensji w drodze postępowania sądowego.
Sezon 2024/25 był dla Kotwicy debiutem w I lidze, jednak szybko okazał się także sezonem ostatnim na tym poziomie. Klub zajął dopiero 16. miejsce w tabeli, gromadząc zaledwie 29 punktów (6 zwycięstw, 11 remisów, 17 porażek) przy bilansie bramek 29:55. Spadek przypieczętowała porażka 1:2 w ostatniej kolejce z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.
W trakcie rozgrywek doszło także do zmiany trenera – Ryszarda Tarasiewicza zastąpił Piotr Tworek, który do końca sezonu próbował łatać dziury kadrowe i utrzymać drużynę przy życiu, mimo rozpadającej się organizacji i widma upadku. Mimo chwilowych przebłysków i ambitnej gry młodych zawodników nie udało się uniknąć sportowej i organizacyjnej katastrofy.
Dziś wiadomo już, że Kotwica w dotychczasowej formie nie przystąpi do żadnych rozgrywek centralnych w sezonie 2025/26. Klub oficjalnie przestaje istnieć, a miasto Kołobrzeg planuje powołanie nowego stowarzyszenia, które miałoby zabezpieczyć działalność akademii piłkarskiej i – być może – zbudować nową drużynę seniorską od niższych lig regionalnych. Władze lokalne zapowiadają rozmowy na temat przyszłości młodzieży trenującej dotąd w klubie.
Upadek Kotwicy Kołobrzeg to smutny symbol kryzysu, który może dotknąć każdy klub nieumiejętnie zarządzany i żyjący ponad stan. Historia ta przypomina, jak krucha bywa piłkarska rzeczywistość – i jak łatwo lata tradycji mogą zniknąć w cieniu długów, błędów kadrowych i złego planowania. Dla kibiców Kotwicy i całego Kołobrzegu to ogromna strata, ale być może również początek nowego etapu – opartego na lokalnej tożsamości, uczciwym zarządzaniu i powrocie do fundamentów.
Polecane
- Piłka nożna09.07.25
OFICJALNIE: Widzew Łódź oddał obiecującego piłkarza do ligowego rywala za bezcen!
Tymoteusz Mech
- Piłka nożna08.07.25
Euro 2025: Szwedki zdeklasowały Polki! Biało-czerwone oddały serce na boisku
Tymoteusz Mech
- Piłka nożna08.07.25
OFICJALNIE: Matus Vojtko w Lechii Gdańsk!
Ewa Betlej
- Piłka kobieca07.07.25
GKS Katowice zakontraktował dwie piłkarki
Milena Romanowska