JAKUB SCHENK Trefl Sopot fot. Karol Makowski

Orlen Basket Liga: Legia gromi mistrzów Polski

Reklama

Przed tym meczem Trefl miał bilans u siebie trzech wygranych w pięciu meczach, a Legi na wyjazdach przegrała raz w czterech spotkaniach. Mimo to faworytem byli sopocianie…

 

Pierwsze punkty w spotkaniu padły łupem Jarosława Zyskowskiego juniora. Później przez ponad cztery minuty gra toczyła się kosz za kosz. Do czasu … gdy trójkę trafił Ojars Silins wyprowadzając Legię na prowadzenie 11:14. Po chwili kolejny rzut zza łuku padł w wykonaniu Kamrona McGustego. Od tego momentu warszawianie powoli budowali przewagę. Drugą część premierowej kwarty legioniści wygrali zdecydowanie 3:10 i to Trefl miał problem bo przegrywał po dziesięciu minutach 14:24. Drugą odsłonę otworzyli dwójkową akcją Vucić z McGustym. I to goście łapali wiatr w żagle zaliczając serię 2:9 w ciągu dwóch minut co dawało im prowadzenie 16:33. Trefl za sprawą skutecznego Jakuba Schenka (m.in dwie celne trójki w krótki odstępie czasu) zmniejszał straty do Legii do dziesięciu oczek. Jednak w stołecznym zespole przypomniał o sobie Michał Kolenda, który wypłynął na szerokie wody. Dzięki niemu i trafieniu McGustego  i Dominika Grudzińskiego  Legia prowadziła nawet 26:47, dzięki kolejnej serii punktowej. Tym razem 1:12 dla nich. Trefl nie miał odpowiedzi na Legię, która potrafiła prowadzić nawet różnicą 23 oczek.

Po zmianie stron obraz gry nie zmieniał się. Legia utrzymywała przewagę w okolicy około dwudziestu punktów. Po celnych wolnych Michała Kolendy i dwóch trójkach Andrzej Pluty juniora było nawet 46:76. Wydawało się, że goście będą spokojnie chcieli dograć spotkanie, ale podwyższali jeszcze w trzeciej odsłone przewagę. Końcówka to gra aktywnych Juwana Evansa i Dominika Grudzińskiego, co przełożyło się na prowadzenie 50:86 po trzech kwartach.Dość szybko w czwartej kwarcie Grudziński sprawił, że jego zespół przekroczył “setkę”. Trener Ivica Skelin mógł spokojnie rotować dostępnymi zawodnikami – drużyna miała sytuację pod kontrolą. Ostatecznie Legia zwyciężyła aż 109:75. Dzięki tej wygranej Legia przeskoczyła w tabeli mistrzów Polski.

Najlepszym zawodnikiem gości był Kameron McGusty z 29 punktami i 6 asystami. Jakub Schenk zdobył dla gospodarzy 18 punktów i 3 asysty.

TREFL SOPOT – LEGIA WARSZAWA  75:109  (14:24, 24:32, 12:30, 25:23)

Reklama
Opublikowano: 15.12.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane