ORLEN Superliga Kobiet: Młyny Stoisław postawiły się „Kobierkom”. KPR Gminy napracowały się na wygraną w Koszalinie

Reklama

Młyny Stoisław Koszalin nie sprostały KPR Gminom Kobierzyce w meczu 10. serii ORLEN Superligi Kobiet. Wyjazd wicemistrzyń kraju na północ nie był jednak łatwy, gdyż koszalinianki zamierzały sprawić niespodziankę.

– Mecz na początku nie toczył się tak jak sobie tego życzyłyśmy, ale pod koniec grałyśmy już lepiej w obronie, nasza bramkarka Viktoriia Saltaniuk obroniła kilka ważnych piłek, wyprowadzałyśmy kontry i najważniejsze jest to, że wygrałyśmy – podsumowała Mariola Wiertelak, MVP spotkania, reprezentująca KPR Gminy Kobierzyce.

Chociaż zdecydowanym faworytem spotkania był zespół z Kobierzyc, czyli aktualne liderki superligowej rywalizacji, dużo niżej notowane koszalinianki chciały mu się postawić i na początku się to udawało. Do piątej minuty drużyny grały „bramka za bramkę”. Był remis 2:2. Po chwili „Kobierki” rozpoczęły natarcie z kontrataku i to przyniosło skutek. Przyjezdne odskoczyły na 4:2 (6. min) i chociaż różnica była niewielka, miejscowym trudno było nadgonić. Zdarzały się straty i nieskuteczne próby ataku na bramkę, które zamiast trafieniem, kończyły się rozczarowaniem. Przewaga kobierzyczanek być może by urosła, gdyby nie Natalia Filończuk, która postawą w bramce wspierała koleżanki w polu. Te miały szansę nadrobić zaległości i ją wykorzystały. W 18. minucie był remis 7:7. Radość gospodyń nie trwała długo. Drużyna z Kobierzyc znów odskoczyła i tym razem już nie na dwie, a na trzy bramki. Do przerwy przyjezdne prowadziły 13:10.

Po zmianie stron boiska „Kobierki” zwiększyły różnicę do sześciu trafień  (41. min – 14:20)  przez co sytuacja koszalinianek stała się niebezpieczna. Taką przewagę trudno odrobić, szczególnie grając z dużo wyżej notowanym rywalem. Niemniej, koszalinianki starały się gonić. Kwadrans przed ostatnim gwizdkiem było 19:22, ale w końcówce znów dominowały przyjezdne. Wygrały 30:25.

– Na pewno pokazałyśmy co potrafimy w obronie. Na początku ta obrona była mocna. Trochę nam zabrakło zdrowia pod koniec. Chociaż mamy spore problemy kadrowe w zespole, myślę, że postawiłyśmy „Kobierkom” trudne warunki. Trochę się gubiły w ataku i trochę piłek przechwyciłyśmy. My natomiast w ataku popełniłyśmy zbyt dużo błędów podania i przez to straciłyśmy sporo bramek – mówiła po spotkaniu Kinga Lemiech, rozgrywająca Młynów Stoisław.

ORLEN Superliga Kobiet – 10. kolejka

Młyny Stoisław Koszalin – KPR Gminy Kobierzyce 25:30 (10:13)

Skład i bramki Młyny Stoisław Koszalin: Natalia Filończuk, Alicja Klarkowska – Patrycja Jura, Gabriela Haric 6, Barbara Choromańska, Martyna Koper 1, Hanna Rycharska, Adrianna Nowicka, Oleksander Furmanets 5, Kinga Lemiech 7, Elif Aydin 6.

Skład i bramki KPR Gminy Kobierzyce: Beata Kowalczyk, Patrycja Chojnacka, Viktoriia Saltaniuk – Aleksandra Kucharska 1,  Magdalena Drażyk 7, Wiktoria Kocińska , Małgorzata Buklarewicz 2, Marcelina Polańska , Sofiia Holinska 1, Mariola Wiertelak 7, Patrycja Kozioł 3, Zuzanna Ważna 2, Anastasiya Melekestseva 7.

Źródło: Biuro prasowe ORLEN Superligi Kobiet

Reklama
Opublikowano: 05.01.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane