Strona główna Piłka ręczna ORLEN Superliga Kobiet: Porażka Piotcovii po dobrym meczu. Lublinianki łatwo nie miały

ORLEN Superliga Kobiet: Porażka Piotcovii po dobrym meczu. Lublinianki łatwo nie miały

57

Piotrcovia Piotrków Trybunalski uległa we własnej hali MKS-owi FunFloor Lublin w meczu 12. serii ORLEN Superligi. Piotrkowianki zagrały jednak dobre spotkanie i choć po przerwie straciły nieznacznie dystans do utytułowanej ekipy, do końca meczu jak cień podążały za rywalkami.

Początek meczu należał do Piotrcovii, która w 4. minucie wygrywała 3:0. Bardzo dobrze grała piotrkowska defensywa na czele z Karoliną Sarnecką, a w ataku bramkarkom z Lublina nie dawała szans Ausra Arcisevskaja. W 11. minucie piotrkowski zespół wygrywał 7:3, a na pięć minut przed końcem pierwszej połowy było 15:11. I wtedy w szeregi Piotrcovii wkradło się zmęczenie, co skutkowało brakiem precyzji w ataku. Przyjezdne to wykorzystały, rzuciły cztery bramki z rzędu i do przerwy był remis 15:15.

W drugiej połowie lublinianki szybko wyszły na prowadzenie 17:15 i tę przewagę utrzymały już do końca pojedynku. Piotrcovia próbowała zmienić losy spotkania, ale bardzo dobrze broniły Antonija Mamic i Paulina Wdowiak. W ataku zaś nie myliła się reprezentantka Polski Aleksandra Rosiak, która była najskuteczniejszą zawodniczką meczu, zapisując przy swoim nazwisku siedem bramek. MKS FunFloor wygrał ostatecznie 29:26.

– Za ładną grę punktów nikt nam punktów nie przyzna. Walczyłyśmy, na tyle ile mogłyśmy, ale brakowało sił. Mam nadzieję, że jak dojdą do nas kontuzjowane koleżanki to z takimi drużynami będziemy walczyć jak równy z równym. Za tydzień czeka nas bardzo ważny mecz w Elblągu i jedziemy tam po trzy punkty – powiedziała po meczu Lucyna Sobecka.

– Źle dziewczyny weszły w mecz. Nie mogliśmy znaleźć skuteczności. Spokojnie jednak czekaliśmy na rozwój wydarzeń i w końcówce pierwszej połowy udało się zniwelować straty. Po przerwie objęliśmy prowadzenie i później bardzo umiejętnie już moje zawodniczki pilnowały korzystnego wyniku. W ostatnich minutach popełniły kilka prostych błędów, ale na szczęście Piotrcovia tego nie wykorzystała i wywozimy stąd cenne trzy punkty – skomentował spotkanie Paweł Tetelewski, szkoleniowiec MKS FunFloor Lublin.

Piotrcovia – MKS FunFloor Lublin 26:29 (15:15)

Piotrcovia: Sarnecka, Suliga – Arcisevskaja 7, Sobecka 5/3, Mielewczyk 4/4, Noga 4, Gadzina 3, Waga 2, Roszak 1, Domagalska, Grobelna, Radushko.

Rzuty karne: 7/7.
Kary: 8 min. (Noga, Gadzina, Roszak, Domagalska).

MKS FunFloor: Mamic, Wdowiak – Rosiak 7, Balsam 5/4, Posavec 5, Szynkaruk 3/2, Tomczyk 3, Andruszak 2, Pastuszka 1, Pietras 1, Planeta 1, Dominika Więckowska 1, Olek.

Rzuty karne: 6/7.
Kary: 8 min. (Balsam x2, Rosiak, Andruszak).

Źródło: Biuro prasowe ORLEN Superligi Kobiet

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj