Fot. ORLEN Superliga

Pierwszy mecz Śląska Wrocław po powrocie do ORLEN Superligi dostarczył kibicom wielu emocji, jednak górę wzięło doświadczenie Gwardii, która wyjechała z Dolnego Śląska z dwubramkowym zwycięstwem.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze i po pięciu minutach prowadzili 3:1. Po skutecznej akcji przyjezdnych i celnym rzucie Piotra Jędraszczyka , w 9. minucie był remis. Po wyrównanym początku spotkania, gwardziści rozpoczęli budowanie przewagi i po bramce Daniela Jendrycy prowadzili już pięcioma oczkami. Mimo kilku prób WKS nie zdołał dogonić opolan, a w pełnej emocji końcówce, do szatni zawodnicy schodzili przy rezultacie 9:15.

Na drugą połowę bardzo zmotywowani wyszli zawodnicy z Wrocławia. Szybko zaczęli odrabiać straty i w 37. minucie po wykorzystanym przez Konrada Cegłowskiego  rzucie karnym było już tylko 14:15. W kolejnej fazie koncertowo w bramce Śląska spisywał się Bartosz Dudek. W 52. minucie był remis 19:19. Kibice w hali Orbita wspierali swoich ulubieńców z całych sił, tworząc fantastyczny klimat. Po bardzo dynamicznej końcówce meczu, w której ciężko było wyłonić faworyta, nerwów nie brakowało. W ostatnich minutach więcej zimnej krwi zachował zespół z Opola. Mecz zakończył się wynikiem 20:22.

MVP: Bartosz Dudek

WKS Śląsk Wrocław – KPR Gwardia Opole 20:22 (9:15)

WKS Śląsk Wrocław: Dudek, Małecki, Młoczyński – Kornecki, Mucha 3, Majewski 2, Granowski, Famulski, Cegłowski 2, Nastaj 2, Jankowski 2, Kawka 3, Gądek 2, Salacz 3, Cepielik 1.

Trener: Bartłomiej Koprowski

Kary:16 minut

Karne: 2/2

KPR Gwardia Opole: Ałaj, Malcher – Jędraszczyk 5, Sosna 1, Wrzesiński, Wojdan 5, Łangowski, Zawadzki, Widomski 3, Stempin, Luksa, Aksamit, Wandzel, Pelidija 2, Jendryca 6, Kamiński.

Trener: Bartosz Jurecki

Kary: 8 minut

Karne: 2/4

Źródło: Biuro prasowe ORLEN Superligi

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj