Foto: Polski Związek Żeglarski

Paryż 2024: Falstart Buksaka i Wierzbickiego zabrał im szansę na medal!

Reklama

Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki z pewnością byli jednymi z faworytami do walki o medal w klasie 49er. Niestety, w wyścigu medalowym polscy żeglarze wystartowali za szybko, i ich strata była za duża, żeby stanąć na podium. 

Buksak i Wierzbicki byli na granicy falstartu, i nie chcieli ryzykować dyskwalifikacji, stąd podjęli decyzję, żeby wystartować raz jeszcze. To jednak spowodowało, że już na początku mieli duże straty do swoich najgroźniejszych rywali. Biało-czerwoni dobrze żeglowali i przesuwali się z biegiem czasu do przodu. Ciężko jednak było sobie wyobrazić, że po takim błędzie znajdą się na podium. Nasi reprezentanci nie poddawali się, i z dziewiątej lokaty przesunęli się na ósmą, a potem siódmą wyprzedzając Irlandczyków, a później też Urugwajczyków. Ostatnie metry w wykonaniu Polaków były wyśmienite, co pozwoliło im awansować na piątą pozycję z wynikiem dziewięćdziesięciu siedmiu oczek. Do podium Buksakowi i Wierzbickiego zabrakło pięciu punktów. Warto dodać, ze to historyczne miejsce dla polskiej załogi w tej klasie, podczas igrzysk olimpijskich!

Mistrzami olimpijskimi w klasie 49er zostali Hiszpanie Botin i Trittel, wicemistrzami Nowozelandczycy McHardi i McKenzi, a brązowymi medalistami Amerykanie Henken i Barrows.

Dziś miały też odbywać się rozstrzygnięcia medalowe w klasie iQFoil. Niestety, zmagania zostały odwołane z powodu złych warunków pogodowych i przeniesione na jutro.

Reklama
Opublikowano: 02.08.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane