Dziś miała miejsca próba czasowa przed rywalizacją pucharową w slalomowym kayak crossie. Udział w niej wzięła trójka Polaków, w tym medalistka olimpijska w K1 – Klaudia Zwolińska. Najlepszy wynik z polskich kajakarzy górskich zanotował Mateusz Polaczyk.
Debiutująca na igrzyskach olimpijskich konkurencja kayak cross rozpoczęła się od piątkowej próby czasowej. Na liście startowej znaleźli się Mateusz Polaczyk, Grzegorz Hedwig i Klaudia Zwolińska.
Najlepiej z nich spisał się ten pierwszy zajmując dziewiątą lokatę – 68,11 s. W pierwszej rundzie kayak cross będziemy też oglądać Grzegorza Hedwiga, który dziś uplasował się na trzydziestym piątym miejscu – 81,42 s. Najlepszym podczas próby czasowej był Brytyjczyk Joseph Clarke – 66,08 s.
Zdecydowanie spokojniej wyglądał występ Klaudia Zwolińska, która przetestowała się z torem do kayak cross. Polka uzyskała osiemnasty czas podczas próby czasowej – 75,19 s. Najszybsza podczas niej okazała się Francuzka Camille Prigent – 70,33 s.
Jutro Mateusz Polaczyk w dziewiątym biegu zmierzy się ze Słoweńcem Benjaminem Saskim czy Australijczykiem Timothym Andersonem. Bieg później Grzegorz Hedwig będzie się ścierał z Czechem Jirim Prskavcem czy Hiszpanem Manuelem Ochoe. Zwolińską natomiast zobaczymy w siódmym biegu z takimi rywalkami jak Niemka Ricarda Funk czy Szwajcarka Alena Marx.