Do olimpijskiej rywalizacji w ujeżdżaniu przystąpiła we wtorek Polka – Katarzyna Milczarek.
W olimpijskiej rywalizacji wystartować miała też Żaneta Skowrońska-Kozubik. Inspekcji weterynaryjnej nie przeszedł jednak jej koń – Love Me. Na wynik punktowy Polaków pracowała więc kolejna z Polek – Katarzyna Milczarek. W Paryżu przyszło jej rywalizować na koniu Guapo. Podczas swojego przejazdu zgromadziła ona 66,910%. Wynik ten dał jej 9. miejsce grupy B. Uniemożliwia więc to marzenia o zakwalifikowaniu się do finału indywidualnego. Wpisuje się on jednak w klasyfikację zespołowa, która to prowadzona jest równolegle.
Sytuacja Polaków jest wciąż jednak otwarta. Na prowadzeniu znajdują się Duńczycy, którzy to zgromadzili 154,938%. O kolejne punkty przyjdzie rywalizować kolejnym reprezentantom Polski. W środowych zmaganiach na czworoboku pojawią się – Sandra Sysojeva (Maxima Bella) oraz Aleksandra Szulc (Breakdance).