Zakończono rundę kwalifikacyjną olimpijskiego ujeżdżania. O kolejne punkty rywalizowały reprezentantki Polki. Okazały się być one tłem dla rywali.
We wtorkowej rywalizacji uczestniczyła Katarzyna Milczarek, która to zgromadziła 66,9%. Wynik ten nie robił większego wrażenia. Zawodniczka ta została zapamiętana z innego powodu. Została najstarszą polską olimpijką. W dniu rywalizacji miała 58 lat i 332 dni.
Do środowej rywalizacji przystąpiły kolejne pary – Sandra Sysojeva (Maxima Bella) i Aleksandra Szulc (Breakdance). Zaskakującym okazał się być występ Sandry Sysojevej. Zgromadziła ona bowiem 73,4%. Wynik ten dał jej 4. miejsce grupy F. Nie dało to jednak bezpośredniego awansu do finałowej części indywidualnej rywalizacji. Kluczową okazała się być jednak klasyfikacja łączna. W gronie szczęśliwych przegranych znalazła się Sysojeva, która to zakwalifikowała z małym q.
Ostatnią w swojej grupie okazała się być Aleksandra Szulc. Zgromadziła ona bowiem 60%.
Podczas zmagań prowadzoną była też klasyfikacja zespołowa. Polacy uplasowali się w niej na 14. miejscu. Na wynik ten złożył się osiągnięty przez nich wynik – 200,4%. Niewiele więcej zgromadziły wyżej sklasyfikowane drużyny – Kanada, Portugalia i Hiszpania. Znacznie większa zdobycz osiągnęły drużyny zakwalifikowane do finału drużynowego. Wśród nich znaleźli się: Niemcy, Duńczycy, Brytyjczycy, Holendrzy, Szwedzi, Belgowie, Francuzi, Austriacy, Finowie i Australijczycy.
Wyeliminowanymi zostali Amerykanie.