Polscy żeglarze rozkręcają się podczas igrzysk olimpijskich. Po początkowych trudnościach coraz bliżej podium są Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki. Sporą niespodziankę notuje Paweł Tarnowski, który jest wiceliderem w klasyfikacji generalnej w iQFoil.
Tarnowski miał dziś świetny dzień na wodzie. W pierwszym swoim wtorkowym wyścigu był trzeci, a podczas czwartego i szóstego docierał do mety jako drugi. Do tego doszło jeszcze szóste miejsce w trzecim wyścigu i dziewiąte w piątym. Łącznie dało to Tarnowskiemu wiceliderowanie w klasyfikacji generalnej. Przypominamy, że po pierwszym dniu zmagań polski żeglarz był dopiero dwunasty, a zatem zanotował gigantyczny skok w zestawieniu.
Spadek w ”generalce” spotkał Maję Dziarnowską. Polka dziś nie żeglowała najlepiej plasując się na trzynastym, ósmym, dwudziestym trzecim, szóstym, jedenastym miejscu. Co prawda dwudziesta trzecia lokata odpadła z łącznego rozrachunku, ale i pozostałe przepływy nie były wyborne. To spowodowało, że biało-czerwona spadła na ósmą pozycję.
W klasie 49 er ciągłe postępy notują Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki. Polscy żeglarze wygrali dziś jeden z wyścigów, a w pozostałych dwóch byli na ósmej i trzynastej lokacie. To pozwoliło im awansować na szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej.
Nadal dobrej formy złapać nie mogą Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak w klasie 49erFX. Biało-czerwone znajdują się dopiero na dziewiętnastym miejscu w ”generalce”. To wszystko przez słabe występy. Dziś nie było lepiej. Choć Polki otworzyły wtorek od siódmej lokaty, to kolejnego wyścigu nie ukończyły, a kiedy wróciły na wodę finiszowały dopiero jako dwunaste.