Grająca w okrojonym składzie BM Stal Ostrów Wlkp. pokonuje po emocjonującym meczu Anwil Włocławek. Ekipę trenera Andrzeja Urbana do finału PEKAO S.A. Pucharu Polski poprowadził duet Ojars Silins-Arunas Mikalauskas.
Pierwsze akcje spotkania to gra kosz za kosz. Na półmetku premierowej kwarty dzięki głównie Ojarsowi Silinsowi ostrowianie uciekali na pięć (8:13) oczek. Gdy Stal dokładała do tego celne trafienia zza łuku Beliauskasa i Chatmana przewaga ostrowian momentalnie wzrosła do ośmiu punktów. Jednak w końcówce dzięki trafieniom Mateusza Kostrzewskiego i Tomasa Knyzlika straty Anwilu malały. Na początku drugiej kwarty Anwil rzucił się do odrabiania strat. Co ważne skutecznie.Po trafieniu Kostrzewskiego prowadzili przez moment 25:24. Jednak ostrowianie momentalnie odpowiadali sześcioma oczkami z rzędu. Stal próbowała budować swoją przewagę, ale gdy trójkę trafił Kamil Łączyński strata Anwilu wynosiła tylko punkt. Na skuteczne tory w końcówce wskoczył ponownie ostrowski zespół. Ostatnie niespełna trzy minuty wygrała 9:2 i po dwudziestu minutach było 39:49 dla ekipy trenera Urbana. Szybkie dwa faule Victora Sanders na dłuższy okres czasu wyeliminowały lidera Anwilu.
W trzeciej kwarcie ostrowianie mieli nawet 11 punktów przewagi – m. in. po trafieniu Arunasa Mikalauskasa, ale później kontuzji doznał Laurynas Beliauskas. Anwil zmniejszał później straty dzięki rzutom z dystansu Victora Sandersa i Tomasa Kyzlinka. Amerykanin następnie dawał włocławianom minimalną przewagę. Trójka Kyzlinka ustaliła wynik po 30 minutach na 68:65. W kolejnej części meczu sytuacja zmieniała się co chwilę. Późniejsze akcje Ojarsa Silinsa i Davida Brembly’ego sprawiły, że ekipa trenera Andrzeja Urbana uciekała nawet na osiem punktów. Rzuty z dystansu Sandersa i Kyzlinka znowu dawały trochę nadziei drużynie z Włocławka. Świetny był jednak Mikalauskas – po jego rzutach wolnych różnica wzrosła do 11 punktów. Do końca pozostawało niespełna 80 sekund. I Anwil zakoczył. W 47 sekund zmniejszyli straty do pięciu oczek. Jednak z linii rzutów wolnych wynik ustalali Mikalauskas z Beliauskasem. Swoje dodawali Chatman z Davidem Brenblym.
Ojars Silins dla Stali zdobył 21 punktów, 7 zbiórek i 4 asysty, a 20 oczek i 4 zbiórki dodał Arunas Mikalauskas. Dla Anwilu 30 punktów (6/13 za trzy) i 3 asysty zdobył Tomas Knyzlik.
ANWIL WŁOCŁAWEK – ARGED BM STAL OSTRÓW WLKP. 85:94 (19:23, 20:26, 29:16, 17:29)