Sir Susa Vim Perugia, w której występują siatkarscy reprezentanci Polscy Wilfredo Leon i Kamil Semeniuk, zdobyła Puchar Włoch, pokonując w finale Mint Vero Volley Monza.
Zespół Polaków do turnieju finałowego Pucharu Włoch awansował, pokonując Valsa Group Modena 3:0 w ćwierćfinale. Najtrudniejszą przeprawę miał w półfinale z Allianz Milano.
Drużyna z Monzy chciała postarać się o niespodziankę i przynajmniej napsuć sporo krwi podopiecznym Angelo Lorenzettiego. Niedzielny mecz zaczął się dość niespodziewanie, bo to zespół z Monzy dyktował warunki. Ekipa z Monzy zwyciężyła 25:22. Później okazało się, że był to jedyny set, który padł ich łupem.
W drugiej partii do gry ruszyli wyraźnie podrażnieni siatkarze Perugii. Duża w tym zasługa Wassima Ben Tary i Kamila Semeniuka. Cenne punkty dokładał również Olech Płotnicki, ale to właśnie Tunezyjczyk prezentował się wyjątkowo swobodnie na prawym skrzydle i zakończył seta przy wyniku 25:21.
Trzecia partia również nie miała większej historii i padła łatwym łupem siatkarzy Perugii. Znów warto wyróżnić Semeniuka oraz Flavio, z którego usług chętnie korzystał Simone Giannini. Wynik 25:15 szczególnie świadczy o jednostronności tego seta.
Czwarty set to zdecydowanie bardziej wyrównana gra, która dawała nadzieję zawodnikom Vero Volley. Gdy tylko Monza wypracowała czteropunktową przewagę z odsieczą ruszył Sebastiano Sole i zmusił trenera rywali do wzięcia czasu przy stanie 12:12. Na boisku zameldował się również w tym secie Wilfredo Leon wchodząc na zagrywkę i odrzucając rywali od siatki, a przewaga Perugii stopniowo rosła.
Niestety poza dobrą siatkówką oglądaliśmy również przykre obrazki, gdy urazu doznał Ben Tara. Nękany prawdopodobnie ogromnymi skurczami atakujący zszedł z boiska przy stanie 22.20 i został zmieniony przez Jesusa Herrerę. Perugii pozostało dopełnić dzieła, choć łatwo wcale nie było. Monza próbowała wrócić do gry, ale ostatecznie wszystko rozstrzygnął Flavio zdobywając punkt na 25:23.
Do końcowego triumfu Sir Susa Vim Perugia poprowadził Kamil Semeniuk. Polak zdobył 18 punktów, atakował ze skutecznością na poziomie 59 procent (16/27). Do tego dorzucił dwa udane bloki.
Finał Pucharu Włoch:
Sir Susa Vim Perugia – Mint Vero Volley Monza 3:1 (22:25, 25:21, 25:15, 25:23)