Piłka ręczna

PGNiG Superliga (K): Niełatwa wygrana Piotrcovii z Młynami. Zespoły zagrają o różne cele

Reklama

W 17. kolejce kobiecej PGNiG Superligi Piotrcovia gościła Młyny Stoisław Koszalin, wygrywając dzięki przewadze zbudowanej w ostatnim kwadransie rywalizacji. To był ostatni pojedynek ligowy tych ekip w tym sezonie; piotrkowianki zagrają w grupie mistrzowskiej, koszalinianki będą się troszczyć o ligowy byt.

Wynik spotkania otworzyła Żaneta Senderkiewicz, ale po chwili do remisu doprowadziła z rzutu karnego Barbara Choromańska. I taki właśnie przebieg miała praktycznie cała pierwsza połowa spotkania. Żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie większej przewagi niż jedna bramka. Dopiero przy stanie 7:7 Piotrcovia odskoczyła od rywalek na trzy bramki i z przewagą 11:8 zakończyła pierwszą połowę meczu.

Tę przewagę piotrkowski zespół utrzymywał do 43. minuty. Wówczas to, przy stanie 17:14, Młyny Stoisław rzuciły trzy bramki z rzędu (Anna Mączka, Żaneta Lipok i Kristyna Kubisova). Zdenerwowany trener piotrkowskiej drużyny Krzysztof Przybylski poprosił o czas i to przyniosło zamierzony efekt. Już po chwili było 19:17, a jak się później okazało Piotrcovia nie dała już sobie odebrać prowadzenia i wygrała ostatecznie różnicą czterech bramek.

– Znów przydarzył się nam niewytłumaczalny przestój. Przez to straciliśmy kilka punktów w sezonie zasadniczym i to jest naszą największą bolączką. W grupie mistrzowskiej do zdobycia jest trzydzieści punktów i jeśli zbliżymy się do tego dorobku to powinno być dobrze. Nie patrzymy na stratę do trzeciego miejsca, ale skupiamy się na każdym kolejnym meczu – skomentował postawę swoich zawodniczek trener Piotrcovii Krzysztof Przybylski.

– Szkoda błędów i szybkich, nieprzemyślanych decyzji w momencie kiedy doszliśmy Piotrcovię na remis. Wtedy wynik był otwarty i naprawdę mogliśmy wywieźć z tej hali trzy punkty. Pozostaje nam gra o miejsca 7-10 i postaramy się zdobyć tam jak najwięcej punktów – powiedział szkoleniowiec Młynów Stoisław Jarosław Knopik.

Piotrcovia – Młyny Stoisław Koszalin 29:25 (11:8)

Piotrcovia: Opelt, Suliga – Sobecka 7/4, Grobelna 6, Świerczek 4, Radushko 3, Oreszczuk 3, Szczepanek 2, Polaskova 2, Drażyk 1/1, Senderkiewicz 1, Trbović, Schneider.
Kary: 12 min (Radushko x2, Polaskova, Grobelna, Sobecka, Waga)
Rzuty karne: 5/5

Młyny Stoisław: Zimny, Aleksandra Nowicka – Mączka 7, Lipok 6, Choromańska 4/2, Kubisova 4, Bayrak 2, Kowalik 1, Żmijewska 1, Zaleśny, Urbaniak, Dominika Szynkaruk, Rycharska
Kary: 6 min (Choromańska, Szynkaruk, Kowalik)
Rzuty karne: 2/2

Źródło: Biuro prasowe PGNiG Superliga

226
Reklama
Opublikowano: 20.02.23

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane