Fot. Ministerstwo Sportu i Turystyki

[PILNE]: Polka mistrzynią świata w slalomie kajakowym!

Jeszcze w tamtym roku Hanna Danek stawała na drugim stopniu podium mistrzostw świata juniorek. W tym roku Polka poprawiła ten sukces, bowiem w czwartek Polka została najlepszą zawodniczką w slalomie w kategorii K1.

Reklama

Hanna Danek to jedna z najjaśniejszych postaci młodego pokolenia w polskim slalomie kajakowym. Choć ma zaledwie 18 lat, już zdążyła zaznaczyć swoją obecność na seniorskiej scenie, zdobywając medale mistrzostw Polski. W tym sezonie została włączona do kadry narodowej i miała okazję reprezentować kraj podczas mistrzostw Europy w Paryżu. Na arenie juniorskiej radzi sobie równie imponująco — w zeszłym roku wywalczyła tytuł mistrzyni Europy, a na mistrzostwach świata zajęła drugie miejsce.

Z takim dorobkiem i jasnym celem Danek pojawiła się we francuskim Foix, gdzie rozegrano tegoroczne juniorskie mistrzostwa świata. Polka zgłosiła się we wszystkich możliwych konkurencjach: K-1, C-1 oraz kayak crossie, choć to właśnie w K-1 czuła się najmocniejsza i tam mierzyła najwyżej.

Eliminacje rozpoczęła zgodnie z planem. Szybka i pewna jazda została zakłócona jedynie lekkim dotknięciem tyczki, które kosztowało ją dwa punkty karne. To zepchnęło ją na drugą pozycję za Słowaczką Barbarą Ondráčkovą. W półfinale historia się powtórzyła – ponownie dwa punkty karne i znowu druga lokata, tym razem za Niemką Miną Blume. Mimo to Danek spokojnie awansowała do ścisłego finału, w którym zmierzyło się dwanaście najlepszych zawodniczek globu.

Finałowy przejazd okazał się prawdziwą próbą charakteru. Danek znów popełniła dwa drobne błędy, które oznaczały cztery punkty karne – w większości przypadków to oznacza koniec marzeń o podium. Ale tym razem było inaczej. Polka popłynęła z niesamowitą intensywnością, precyzją i determinacją, nadrabiając każdy ułamek sekundy na trasie. Jej czas okazał się bezkonkurencyjny – mimo kary wyprzedziła Ondráčkovą o 0,19 sekundy i sięgnęła po tytuł mistrzyni świata juniorek.

Na tym jednak jej udział w mistrzostwach się nie kończy. Przed nią jeszcze starty w C-1, gdzie debiutuje na mistrzostwach świata, oraz w kayak crossie. Obecnie jest już w półfinale kanadyjek, który rozegrany zostanie w piątek. Jak sama przyznaje, skupia się przede wszystkim na swojej koronnej konkurencji, ale nie wyklucza kolejnych sukcesów.

W konkurencji K-1 juniorek wystartowały także Zuzanna Piprek i Gabriela Jojczyk. Piprek zakończyła zmagania na etapie półfinału, natomiast Jojczyk odpadła w kwalifikacjach.

Reklama
Opublikowano: 11.07.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane