Foto: Polski Związek Narciarski

Polska kombinatorka norweska udane ostatnie występy w Pucharze Świata, w kombinacji norweskiej okrasiła zwycięstwem w Pucharze Kontynentalnym w Klingenthal. 

Polce wyszło dzisiaj wszystko. Po zazwyczaj słabszych skokach Joanna Kil musiała dużo odrabiać w biegu. W piątek było inaczej. Co prawda po skoku na odległość 66 metrów traciła do Jenny Nowak dwadzieścia dwie sekundy (ostatecznie nie przystąpiła ona do biegu), ale to było nic dla Kil. Biało-czerwona szybko odrobiła straty poniesione podczas skoków narciarskich na trasie biegowej. W niej nie miała sobie równych wyprzedzając kolejne zawodniczki. Na mecie znalazła się dwanaście sekund przed Sofią Eggensberger.

Dzięki temu Polka odniosła swój pierwszy tak pokaźny sukces w karierze. Do tej pory jeszcze nigdy nie stała na podium w Pucharze Kontynentalnym, nie mówiąc o wygraniu go. To także historyczny dzień, ponieważ nigdy w przeszłości żadna polska reprezentantka nie wygrywała w kombinacji norweskiej. Gdyby radości było mało to warto jeszcze dodać, że Joanna Kil po zwycięskim konkursie plasuje się na czele klasyfikacji PK.

Wyniki PK w kombinacji norweskiej kobiet:

1. Joanna Kil – 13:01,4

2. Sofia Eggensberger +12,2 s.

3. Marie Naehring +12,9 s.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj