Fot. Puszcza Niepołomice

PKO Ekstraklasa: Cracovia wygrywa z Puszczą Niepołomice w derbowym starciu!

Reklama

Trwa zaczęta dnia wczorajszego 9. kolejka PKO Ekstraklasy. W ramach pierwszego sobotniego meczu Puszcza Niepołomice podejmowała Cracovię. Podopieczni Dawida Kroczka pokonali zespół „Żubrów”.

Cracovia Kraków sezon zaczęła znakomicie, bowiem „Pasy” zajmują obecnie pozycję wicelidera piłkarskiej PKO Ekstraklasy, mając zgromadzone 19. punktów. O wiele gorsze nastroje panują w Niepołomicach, gdyż reprezentująca je Puszcza plasuje się na 14. miejscu z ośmioma oczkami na koncie.

Początek sobotniego spotkania należał do podopiecznych Tomasza Tułacza. Już w piątej minucie rywalizacji Piotr Mroziński postraszył defensywę Cracovii, jednak trafił jedynie w boczną siatkę. Kilka sekund później Puszcza wysunęła się na jednobramkowe prowadzenie. Konrad Stępień instynktownie wyłożył piłkę przed pole karne i Michalis Kossidis oddał strzał z dystansu. Napastnik zmieścił piłkę przy wewnętrznej części lewego słupka. Kossidis nie miał zamiaru się zatrzymać po trzecim golu w tym sezonie. Henrich Ravas obronił jego strzał głową. W 10. minucie po raz kolejny przed szansą na strzelenie bramki stanęli podopieczni Tomasza Tułacza, wówczas  uderzenie Jakuba Serafina zostało podbite przez jednego z obrońców, potem próbował jeszcze oddać strzał głową Kosidis, ale nie zagroził Ravasowi. Następne upływające minuty pozwoliły Cracovii nabrać większego rozpędu. Już w 16. minucie Kakabadze zacentrował z pierwszej piłki, następnie groźny rykoszet od Abramowicza nie zaskoczył na bliższym słupku Komara. Napór Pasów w ostatnich minutach odpłacił się już w 17. minucie, gdy Hasić dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę niepilnowanego Ghity, a ten mocnym strzałem doprowadził do wyrównania. Po strzeleniu bramki przez Cracovię drużyna ta chciała szybko wyjść na prowadzenie. W 22. minucie Kallman napędził atak, poczekał na wsparcie, zagrał do środka na Sokołowskiego, ale ten nie przedarł się przez gąszcz obrońców. Kolejne minuty pokazały całkowitą dominację drużyny z Krakowa. W 36. minucie Glik świetnie przeniósł akcję na lewą flankę do Kallmana, ten wykonał zwód do środka, wystawił piłkę na strzał Maigaardowi, ale próba Duńczyka, któremu sprawę utrudniał Serafin, wyraźnie minęła bramkę.

Druga połowa rozpoczęła się od szybkiej akcji Cracovii, która następnie wywalczyła rzut wolny. Wtedy akcję wykreować chcieli Maaigard z Kakabadze, lecz w ich plany wmieszał się Abramowicz, który oddalił zagrożenie. W 59. minucie pierwszą dobrą okazję po przerwie miała Puszcza. Lee sprytnie poda za plecy obrońców w kierunku uciekającego Revenci, dobry powrót zaliczył jednak Olafsson, który wygrał pozycję z Mołdawianinem. Po tym ofensywnym zrywie Niepołomiczan to ponownie Cracovia przejęła inicjatywę i dyktowała tempo gry. W 66. minucie Kakabadze zgrał futbolówkę przed pole karne do Hasicia, ten zdecydował się na uderzenie bez przyjęcia blokowane, druga próba leciała przy samym słupku i musiał się wysilić Komar. Piłka po rękach golkipera i obramowaniu bramki wyszła poza linię końcową boiska. Już 3 minuty później zawodnicy prowadzeni przez trenera Dawida Kroczka potwierdzili po raz kolejny swoją dobrą dyspozycję, zdobywając drugą bramkę w tym spotkaniu. Kakabadze urwał się prawym skrzydłem po wymianie z Kallmanem, huknął z ostrego kąta, a futbolówka po rękach Komara wpadła do siatki pod poprzeczką. Po stracie kolejnego gola Puszcza stała się jeszcze bardziej bezradna, a kolejnych problemów przysporzył im faul  Craciuna z 80. minuty, przez który defensor ten musiał zejść z boiska. Później Pasy kontynuowały swoją znakomitą grę, bowiem na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry stworzyli sobie następną okazję podbramkową. Olafsson uwolnił się po przerzucie na lewej flance, następnie wypatrzył przed polem karnym Hasicia, ale ten nieczysto uderzył z pierwszej piłki.

W ramach następnej kolejki Puszcza Niepołomice powalczy o punkty w Częstochowie z drużyną Marka Papszuna, natomiast obecny wicelider PKO Ekstraklasy — Cracovia na własnym obiekcie podejmie Stal Mielec.

PKO Ekstraklasa – 9. kolejka

Puszcza Niepołomice — Cracovia 1-2 (1-1)

Kossidis 6′ – Ghita 15′ Kakabadze 67′

Puszcza: Kewin Komar – Piotr Mroziński, Roman Jakuba, Artur Craciun (druga żółta kartka 78′), Michal Siplak (72′ Krystian Okoniewski), Jakub Serafin (82′ Łukasz Sołowiej), Konrad Stępień, Dawid Abramowicz, Mateusz Cholewiak (46′ Ioan Calin-Revenco), Jin-hyun Lee (82′ Michał Walski), Michalis Kossidis (87′ Mateusz Stępień).

Cracovia: Henrich Ravas – Virgil Ghita, Kamil Glik, Jakub Jugas, Otar Kakabadze, Patryk Sokołowski, Filip Rózga (69′ Michał Rakoczy), Mikkel Maigaard, Ajdin Hajsić (83′ Amir Al-Ammari), Benjamin Kallman, Mick van Buren (46′ David Kristjan Olafsson).

Reklama
Opublikowano: 21.09.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane