Foto: PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa: Drugie zwycięstwo Śląska Wrocław w sezonie stało się faktem!

Reklama

Ostatni w ligowej tabeli Śląsk Wrocław na własnym stadionie podejmował Widzew Łódź. Gospodarze nadal liczą na zachowanie statusu drużyny w piłkarskiej ekstraklasie. Drugie zwycięstwo gospodarzy stało się faktem po tym jak na listę strzelców wpisał się Piotr Samiec Talar, obrońca Widzewa – Luis da Silva i Żukowski.

W pierwszych 10 minutach meczu piłkarze Śląska Wrocław i Widzewa Łódź oddali po jednym celnym strzale na bramkę przeciwnika. Pierwsi zaatakowali gospodarze, gdzie po kombinacyjnej akcji Śląska, Piotr Samiec-Talar z bliskiej odległości pokonał golkipera Widzewa. Gospodarze prowadzili różnicą jednego gola. Widzew mógł odpowiedzieć bramką w 9. minucie. W tym czasie Leszczyński obronił rzut wolny wykonywany przez Kerka. Napastnik gospodarzy miał szansę na drugiego gola w 14. minucie, ale bramkę strzeżoną przez Gikiewicza uratowała poprzeczka. Chwilę później bramkowe konto mógł poprawić Sypek, lecz oddał niecelny strzał z obrębu pola karnego. Widzew miał przewagę w postaci rzutów rożnych, ale żadnego z nich nie potrafił wykorzystać. Łodzianie prowadzili atak pozycyjny. Do zakończenia pierwszej połowy jednak wynik nie uległ zmianie, i to gospodarze schodząc do szatni prowadzili różnicą jednego gola.

Na początku drugiej połowy to Żukowski w 46. minucie próbował przelobować zza pola karnego Gikiewicza. Śląsk w pierwszych pięciu minutach drugiej części gry oddał dwa strzały. Drugi niecelny nad bramką posłał Żukowski po zagraniu z rzutu wolnego. Śląsk podwyższył swoje prowadzenie w 59. minucie. Gospodarze bramkową akcję przeprowadzili w bocznym sektorze boiska. Niefortunną interwencją we własnym polu karnym zaliczył Luis da Silva, i Śląsk prowadził 2:0. Ostatnie dwadzieścia siedem minut gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika. Kwiatkowski obejrzał drugą żółtą kartkę po faulu na Żukowskim, co dało w konsekwencji czerwoną kartkę. W 67. minucie wrocławianie oddali kolejny strzał. Szansa na gola została jednak zaprzepaszczona po niecelnym uderzeniu. Na kwadrans przed zakończeniem meczu strzał posłał Piotr Samiec Talar, lecz jego próba okazała się zablokowana i gospodarze mieli jeszcze szansę na gola po rzucie rożnym. Śląsk przypieczętował zwycięstwo w 76. minucie. Mateusz Żukowski popisał się technicznym uderzeniem z obrębu pola karnego.

W najbliższej kolejce Śląsk na wyjeździe zmierzy się z Koroną Kielce, a Widzew na własnym stadionie podejmie Pogoń Szczecin.

Śląsk Wrocław – Widzew Łódź 3:0 (1:0)

Gole: 4. Samiec-Talar, 59. da Silva (swój), 77. Żukowski

Śląsk Wrocław: Leszczyński – Guercio, Matsenko, Paluszek, Llinares Barragán – Băluță, Schwarz – Samiec-Talar, Pozo (79′ Jezierski), Żukowski (79′ Ortiz) – Al-Hamlawi (69′ Musiolik).

Widzew Łódź: Gikiewicz – Kwiatkowski, Żyro, da Silva, Kozlovský – Hanousek (62′ Gryzio), Shehu, Kerk – Sypek, Sobol, Łukowski (62′ Stachowicz)

Reklama
Opublikowano: 15.02.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane