Foto: PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa: Dziewięć goli w meczu Puszcza – Pogoń! ”Portowcy” uratowali się w ostatnim momencie!

Trzydziestą kolejkę PKO BP Ekstraklasy rozpoczęło starcie Puszczy Niepołomice z Pogonią Szczecin. W meczu padło wiele goli, ale w doliczonym czasie gry tego najważniejszego, bo na wagę trzech punktów strzelił napastnik ”Portowców”. 

 

Reklama

Błyskawicznie wynik tego meczu w 8. minucie otworzył Efthymis Koulouris. Napastnik otrzymał podanie od Kacpra Łukasiaka, dobrze przyjął piłkę i pokonał Kewina Komara. Osiem minut później Koulouris drugi raz chciał wpisać się na listę strzelców. W 26. minucie futbolówkę na głowę najskuteczniejszego piłkarza w Ekstraklasie dośrodkował Kamil Grosicki. Strzał Koulourisa był celny, ale nie zaskoczył Komara.
Na sześć minut do końca podstawowego czasu gry wynik wyrównał golem samobójczym Leo Borges. Po wyrzucie z autu przez Dawida Abramowicza pogubili się kompletnie ”Portowcy”. W zdobyciu gola Borgesowi zdecydowanie pomógł napierający w polu karnym Piotr Mroziński. Tuż przed zakończeniem pierwszej części gry Grosicki dośrodkował, a Fredrik Ulvestad główkował. Pech chciał, że jego uderzenie wybronił Kewin Komar, ale do dobitki dopadł Koulouris i umieścił ją w siatce.

Chwilę po wznowieniu meczu Puszcza Niepołomice ponownie wyrównała. Sytuacja była bliźniacza, jak ta w której padł samobój. Ponownie futbolówkę z autu wyrzucił Abramowicz, szczecinianie znów się nie spostrzegli i pozwolili oddać skuteczny strzał Dawidowi Szymonowiczowi. Niedługo później niepołomiczanie wyszli na prowadzenie. W 51. minucie sprawną akcję przeprowadzili Mateusz Radecki i Konrad Stępień doprowadzając futbolówkę do Antoniego Klimka, który huknął między nogami bramkarza Pogoni.
Dosłownie dwie minuty później dublet na swoim koncie miał Klimek, po tym jak piłka została odebrana Linusowi Wahlqvistowi. Niezbyt długo Puszcza cieszyła się z takiego stanu rzeczy. W 59. minucie karnego, po blokowaniu ręką przez Abramowicza zagrania Kamila Grosickiego otrzymali goście. Jedenastkę pewnie zamienił na trafienie Efthymis Koulouris. Do remisu w 69. minucie doprowadził uderzeniem z dystansu Marcel Wędrychowski. Chwilę później oba zespoły zostały ukarane czerwonymi kartkami, po wzajemnych przepychankach. Z boiska wylecieli Leo Borges oraz Gierman Barkowskij. W doliczonym czasie gry gola na wagę zwycięstwa Pogoni Szczecin ustrzelił nie kto inny jak Grek Koulouris.

Aktualnie Pogoń Szczecin znajduje się na czwartej pozycji w lidze z pięćdziesięcioma trzema punktami, a Puszcza Niepołomice na piętnastym z dwudziestoma siedmioma oczkami.

PKO Ekstraklasa – 30. kolejka
Puszcza Niepołomice – Pogoń Szczecin 4:5 (1:2)
Borges 39′ (s), Szymonowicz 46′, Klimek 51′, 54′ – Kouloúris 5′, 45′, 60′ (k), 90′, Wędrychowski 69′

Puszcza Niepołomice: Komar – Crăciun, Szymonowicz, Yakuba (46′ Radecki), Mroziński – K. Stępień, Stec (78′ Revenco) – Klimek (78′ M. Stępień), Tomalski, D. Abramowicz – Kossídis (25′ Barkouski).

Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist (72′ Lis), D. Lončar (46′ Lisowski), Borges, Koutris (87′ Klukowski) – Gamboa, Łukasiak – Ulvestad (67′ Smoliński), Wędrychowski, Grosicki (67′ Korczakowski) – Koulouris.

Reklama
Opublikowano: 25.04.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane