Strona główna Piłka nożna PKO Ekstraklasa: Motor Lublin i Lechia Gdańsk na remis!

PKO Ekstraklasa: Motor Lublin i Lechia Gdańsk na remis!

54
Foto: PKO BP Ekstraklasa

Sobotnie granie w PKO BP Ekstraklasie zaczął mecz pomiędzy Motorem Lublin, a Lechią Gdańsk. Spotkanie po długim oczekiwaniu na bramki zakończyło się podziałem punktów. 

Przez pierwsze piętnaście minut niewiele się działo na boisku, a oba zespoły wyglądały tak jakby nie obudziły się jeszcze po przerwie zimowej. W 21. minucie wreszcie doczekaliśmy się jakiegoś sensownego uderzenia w wykonaniu Bogdana Wjunnyka. Zostało ono jednak obronione przez Kacpra Rosę. Chwilę później w szaleńczej akcji widzieliśmy Camilo Menę. Nie zakończyła się ona powodzeniem. Dziać się zaczęło dopiero po trzydziestej minucie. W 34, po rzucie rożnym piłka wylądowała przy nodze Christophera Simona. Jego uderzenie pozostawiło wiele do życzenia, i nie było w stanie zagrozić Szymonowi Weirauchowi. Niedługo potem Lechia Gdańsk umieściła piłkę w siatce, ale Piotr Lasyk dostrzegł faul na Kacpru Rosie i nie uznał tego gola. Ciągle więc wynik był bezbramkowy. Tuż przed przerwą gdańszczanie dwukrotnie postraszyli. Po jednym ze strzałów futbolówka odbiła się od słupka Motoru Lublin, ale nie znalazła drogi do bramki.

W drugiej części spotkania świetną okazję na strzelenie gola, po podaniu od Piotra Ceglarza miał Jacques Ndiaye. Piłkarz Motoru Lublin katastrofalnie spudłował. W okolicach 55. minucie na stadionie pojawiło się duże zadymienie spowodowane odpalonymi racami kibiców. Gra została wznowiona, ale po chwili znów widoczność się pogorszyła. Na bramki musieliśmy poczekać aż do 78. minuty, gdy Bartosz Wolski udanie przymierzył i trafił w sam narożnik bramki Szymona Weiraucha. Kiedy wydawało się, że Motorowi już nic nie odbierze zwycięstwa to sędzia dopatrzył się ręki w polu karnym, i po obejrzeniu tej akcji podyktował rzut karny dla Lechii Gdańsk. Do jedenastki podszedł Mena i pewnie pokonał Rosę. Do podstawowego czasu gry doliczono aż dziewięć minut, ale nic już nadzwyczajnego się w nich nie zadziało.

Aktualnie Motor Lublin plasuje się na siódmym miejscu w tabeli z dwudziestoma dziewięcioma oczkami, a Lechia Gdańsk na siedemnastym z piętnastoma oczkami.

Motor Lublin – Lechia Gdańsk 1:1 (0:0)

78′ 1:0 Bartosz Wolski

86′ 1:1 Camilo Mena

Motor Lublin: Rosa – Stolarski (75′ F. Wójcik), Bartoš, Najemski, Luberecki – B. Wolski, Łabojko (59′ Scalet), Simon (59′ Sefer) – Ndiaye (75′ M. Król), Ceglarz – Mráz (90+2′ Wełniak).

Lechia Gdańsk: Weirauch – Piła, Pllana, Olsson, Kałahur – Mena (90+8′ Wójtowicz), Neugebauer (90+8′ Wendt), Carenko (80′ D’Arrigo), Chlan (80′ Sezonienko) – Bobček, Vjunnyk (82′ M. Głogowski).

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj