Strona główna Piłka nożna PKO Ekstraklasa: Puszcza Niepołomice wygrywa na Tarczyński Arena. Śląsk Wrocław w coraz...

PKO Ekstraklasa: Puszcza Niepołomice wygrywa na Tarczyński Arena. Śląsk Wrocław w coraz większych opałach

W pierwszym niedzielnym spotkaniu we Wrocławiu Śląsk podejmował Puszczę Niepołomice. Drużyna z Małopolski odniosła skromne historyczne zwycięstwo nad wicemistrzem Polski.

85
Fot. Puszcza Niepołomice

W pierwszym niedzielnym spotkaniu we Wrocławiu Śląsk podejmował Puszczę Niepołomice. Drużyna z Małopolski odniosła skromne historyczne zwycięstwo nad wicemistrzem Polski.

Śląsk Wrocław już przed spotkaniem z drużyną Żubrów znajdował się w niemałych opałach, bowiem Wrocławianie zamykają tabelę z dorobkiem zaledwie jednego punktu. Podopieczni trenerów Hetela i Dymkowskiego ostatnio zremisowali 2-2 z Jagiellonią Białystok, przegrali 0-1 z Górnikiem Zabrze oraz w derbach przeciwko Zagłębiu Lubin 3-0. Niepołomicka Puszcza w swoim drugim w historii sezonie w PKO Ekstraklasie radzi sobie nieco lepiej od Śląska, ponieważ zajmuje ona 14. miejsce z 17. punktami na koncie. Żuby ostatnio zanotowali wygraną 2-0 z Łódzkim Widzewem, porażkę ze Stalą Mielec  2-0, a w starciu z Lechem Poznań Puszcza sensacyjnie pokonała Kolejorza 2-0.

Spotkanie to mogło wręcz idealnie rozpocząć się dla wrocławskiego zespołu, bowiem ten już w 2. minucie dostał rzut karny podyktowany przez sędziego Piotra Lasyka, do tej jedenastki jednak nie doszło, gdyż drużyna arbitrów VAR cofnęła werdykt sędziego głównego.  Mimo tego, zawodnicy gospodarzy nie zamirzali się wycofywać do głębokiej defensywy i w dalszym ciągu napierali na bramkę Kewina Komara. W 3. minucie Samiec-Talar miał stuprocentową sytuację, ale uderzył tuż obok bramki, a pięć minut później miejscowi zawodnicy mieli również rzut wolny, z którego dośrodkowywał Petr Schwarz. Do sytuacji strzeleckiej doszedł Tudor Baluta, ale uderzył on wysoko nad bramką. Miłały następne minuty, a dominacja Śląska nie zostawała w żaden sposób powstrzymana. W 13. minucie . Żukowski podawał w kierunku Samca-Talara, ale ten minął się z piłką. Chwilę później jeden z defensorów Puszczy zatrzymał kolejne uderzenie rywala. W 23. minucie bramce Puszczy próbował zagrozić Petkow, lecz obrońca Śląska posłał piłkę w trybuny. Na końcu drugiego kwadransa gry następny szybki atak wyprowadzili Trójkolorowi. W 30. minucie sprinetem z futbolówką ruszył Samiec-Talar. Zawodnik Śląska zdecydował się na podanie do Żukowskiego, który zszedł na lewą nogę. Jego strzał został skutecznie zablokowany.

Na początku drugiej połowy fantastyczną szansę na gola zaprzepaścił Śląsk Wrocław. W 47. minucie niepołomicka defensywa spóźniła się z interwencją. Taki stan rzeczy wykorzystał Ortiz, który zszedł na prawą nogę i oddał strzał, który został zablokowany. W 52. minucie zawodnicy Śląska domagali się podyktowania jedenastki po zagraniu piłki ręką przez jednego z podopiecznych trenera Tomasza Tułacza, aczkolwiek arbiter główny był głuchy na ich protesty i kazał kontynuować grę. W 56. minucie z pierwszą swoją akcją w drugiej połowie ruszyła Puszcza. Blagaić oddał strzał, który kapitalnie tę sytuację wybronił Rafał Leszczyński. W 66. minucie wejście smoka zaliczył wpuszczony z ławki Mateusz Cholewiak. Piłka wpadła pod jego nogi w polu karnym, a zawodnik Puszczy uderzył lewą nogą tuż przy słupku i dał przyjezdnym prowadzenie. Trójkolorowi chcieli szybko odrobić powstałą startę. W 68. minucie gry piłka po strzale Żukowskiego odbiła się od słupka i uchroniło to Puszczę od starty gola. W samej końcówce spotkania zawodnicy ze stolicy Dolnego Śląska mieli dobrą okazję do wyrównania. W 92. minucie Sebastian Musiolika otrzymał perfekcyjnie wymierzone podanie, aczkolwiek oddał strzał głową wprost w Kewina Komara i tym samym zaprzepaścił szansę swojej drużyny na choćby najmniejszą zdobycz punktową.

Dzisiejszy tryumf Puszczy Niepołomice bez wątpienia zapisze się w historii tego klubu, ponieważ jak dotąd drużyna z Niepołomic nie potrafiła ani razu pokonać wrocławskiego Śląska.

W następnej serii gier Śląsk zmierzy się na wyjeździe w meczu przyjaźni z Lechią Gdańsk, natomiast Puszcza na własnym terenie podejmie Jagiellonię Białystok. 

 

 

PKO Ekstraklasa – 17. kolejka

Śląsk Wrocław – Puszcza Niepołomice 0-1 (0-0)

Gol: Cholewiak 66′

Śląsk Wrocław: 12. Leszczyński – 4. Bejger (33. Matsenko 78′), 2. Paluszek, 5. Petkov, 13. Kurowski (14. Bartolewski 69′) – 17. Schwarz, 21. Baluta, 23. Jasper (6. Gerstenstein 69′), 19. Ortiz (10. Świerczok 60′), 7. Samiec-Talar – 22. Żukowski (29. Jezierski 69′)

Puszcza Niepołomice: 1. Komar – 27. Sołowiej, 5. K. Stępień (67. Revenco 79′), 4. Szymonowicz, 8. Mroziński – 33. Abramowicz, 70. Hajda, 12. M. Stępień, 6. Lee (3. Yakuba 76′), 24. Blagaić (11. Cholewiak 63′) – 35. Kosidis

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj