Hitem 8. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy zdawało się być spotkanie Legii z Rakowem. W spotkaniu tym lepszym był Raków, który to wygrał 1:0.
Spotkanie Legii z Rakowem mogło być uznawane za hit 8. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. W ostatnich latach zespoły te były w gronie drużyn walczących o najwyższe pozycje. W tym sezonie lepiej spisywała się Legia, która w dotychczas rozegranych spotkaniach zgromadziła 14 pkt. Zakwalifikowała się też do fazy ligowej Ligi Konferencji Europy.
Mniejszą ilość punktów zgarnęli częstochowianie. Wygrana pozwoliłaby im jednak wyprzedzić warszawską drużynę.
Przebieg meczu:
Po pierwszej połowie lepsze nastroje mogli mieć częstochowianie. Prowadzili oni bowiem 1:0. Na prowadzenie wyjść zdołali w 41. minucie. Bliskim trafienia był próbujący uderzać zza pola bramkowego – Koczergin. Trafił on jednak nieczysto. Do piłki dopadł jednak niepilnowany – Jean Carlos Silva. Nie miał on problemów ze sfinalizowaniem tej akcji.
Swoje sytuacje miała też Legia, której to przyszło grać na własnym stadionie. Groźnie wyglądała sytuacja z 36. minucie. Po dograniu z rzutu rożnego w poprzeczkę trafił bowiem główkujący – Nsame.
Blisko gola wyrównującego było w 82. minucie. Piłkę na pole karne zagrywał dogrywający z prawej strony – Morishita. W doskonałej sytuacji znalazł się Kapuadi. Ten jednak nie trafił w piłkę.
Swoją sytuację zmarnowali też częstochowianie. Podaniem w pole karne obsłużonym został Jean Carlos Silva. Nie kończył on jednak tej sytuacji, lecz wyłożył piłkę wbiegającemu w pole karne – Koczerginowi. Znajdował się on w dość dogodnej sytuacji. Przed sobą miał jedynie bramkarza przeciwnej drużyny. W bramkę on jednak nie trafił. Piłka powędrowała poza boisko.
Co teraz?
Sytuacja Rakowa nieco się poprawiła. Częstochowianie zajmują 4. miejsce z dorobkiem 14 pkt. Legia klasyfikowana jest na 5. miejscu. Ma ona identyczny dorobek punktowy. O miejscach decyduje więc wynik meczu bezpośredniego.
W kolejnej rundzie Legii przyjdzie się mierzyć z Pogonią Szczecin. Spotkanie to będzie rozgrywane 20 września. Dłuższy czas na przygotowanie się do kolejnej potyczki będą mieć częstochowianie. Z Zagłębiem Lubin mierzyć będą się 22 września.
PKO BP Ekstraklasa – 8. kolejka
Legia Warszawa – Raków Częstochowa 0:1 (0:1)
Bramka: 41′ J. Silva
Legia: Kacper Tobiasz – Rafał Augustyniak, Artur Jędrzejczyk (81′ Tomáš Pekhart), Sergio Barcia (46′ Steve Kapuadi) – Paweł Wszołek, Bartosz Kapustka, Claude Gonçalves (46′ Jurgen Çelhaka), Migouel Alfarela (62′ Marc Gual), Luquinhas (73′ Ryōya Morishita), Rúben Vinagre – Jean-Pierre Nsame
Raków: Kacper Trelowski – Strátos Svárnas, Matej Rodin, Milan Rundić (65′ Ariel Mosór) – Fran Tudor, Gustav Berggren, Władysław Koczerhin, Michael Ameyaw, Lázaros Lábrou (56′ Erick Otieno), Jean Carlos Silva – Patryk Makuch (48′ Jonatan Braut Brunes)