Zakończyły się niedzielne spotkania 5. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Dzień ten kończonym był w Zabrzu, gdzie miejscowy Górnik rywalizował z Rakowem Częstochowa.
Przed niedzielnym spotkaniem obie drużyny znajdowały się na sąsiednich pozycjach. W dotychczas rozegranych spotkaniach zgromadziły one 7 pkt. Lepszy bilans bramkowy miał Raków. W ostatnich kolejkach lepiej radzili sobie jednak zabrzanie. Wygrywali oni z Pogonią Szczecin i Radomiakiem Radom.
Pierwsza połowa nie przyniosła rozstrzygnięć bramkowych. Nie brakowało jednak podbramkowych sytuacji. W 20. minucie bliskim objęcia prowadzenia był Raków. Z piłką w pole karne wpadł Crnac. Znalazł się on w sytuacji sam na sam, lecz uderzał on z dość ostrego kąta. Lepszym okazał się być jednak interweniujący w tej sytuacji – Szromnik.
W sytuacji sam na sam znalazł się też Berggren. Dogoną sytuację miał on w 31. minucie, lecz ponownie lepszym od niego okazał się być Szromnik.
W 67. minucie bliskim trafienia był Szala, który to grał dla Górnika Zabrze. Uderzał on zza pola karnego, lecz trafił w poprzeczkę.
Bramek już nie oglądaliśmy. Mecz zakończył się więc bezbramkowym remisem.
PKO BP Ekstraklasa – 5. kolejka
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 0:0
Górnik: Michał Szromnik – Manu Sánchez (55′ Dominik Szala), Rafał Janicki, Josema, 64. Erik Janža – Taofeek Ismaheel (81′ Paweł Olkowski), Damian Rasak, Patrik Hellebrand (81′ Filipe Nascimento), Kamil Lukoszek – Lukas Podolski (28′ Norbert Wojtuszek), Aleksander Buksa (55′ Sōichirō Kōzuki)
Raków: Kacper Trelowski – Fran Tudor, Strátos Svárnas, Kamil Pestka (46′ Milan Rundić) – Jean Carlos Silva, Gustav Berggren, Władysław Koczerhin (85′ Ben Lederman), Ante Crnac, Adriano Amorim (65′ Lázaros Lábrou), Erick Otieno (46′ Dawid Drachal) – Patryk Makuch (71′ Jonatan Braut Brunes