PKO Ekstraklasa: Remisowa passa Cracovii nie została przerwana przez Jagiellonię Białystok!
Jagiellonia Białystok pewnie zmierza po obronę tytułu. Dziś na drodze ku temu stanęła im Cracovia. ”Pasy” jednak ostatnio mają remisową serię, którą w niedzielę podtrzymali dzieląc się punktami z mistrzami Polski.
Obie drużyny weszły spokojnie w ten mecz. Dopiero po kwadransie gry można było zauważyć, że to Jagiellonia Białystok przejmuje inicjatywę. Prawdziwa szansa na otworzenie wyniku przyszła dopiero w 23. minucie. Imaz podał do Silvy, który huknął z pierwszej piłki, ale ta odbiła się tylko od słupka. To było pierwsze poważne ostrzeżenie ze strony Jagielloni Białystok. Do drugiego doszło dziesięć minut później. Lamine Diaby-Fadiga znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie, ale Sebastian Madejski zdołał jakoś odbić futbolówkę. Kilkadziesiąt sekund po tym zdarzeniu Jagiellonia wyprowadziła decydujący cios. Najpierw uderzał Wojtuszek, poprawiał po nim Diaby-Fadiga, ale dopiero gdy do piłki dopadł Darko Curlinov ta znalazła się w sieci. Pięć minut później białostoczanie podwyższyli prowadzenie. Joao Moutinho dograł do Jesusa Imaza, a ten z ostrego kąta przy pomocy słupka zmieścił futbolówkę w bramce. Do przerwy zatem ”Jaga” przewodziła 2:0.
W 51. minucie Cracovia mogła pokusić się o gola kontaktowego. Błąd popełnił Abramowicz, piłkę przechwycił Kallmann, który uderzał do pustej bramki. W porę przeciął ją Stojinović ratując swój zespół. Rozochoceni tym gracze Cracovii szczęścia szukali też w 56. minucie, gdy na strzał zdecydował się Van Buren. Futbolówka jednak znacząco minęła bramkę. Podwyższyć prowadzenie mogli mistrzowie Polski, gdy Semedo urwał się prawą stroną, i dograł do Lamine Diaby-Fadiga. W 73. minucie Fabian Bzdyl zdecydował się na huknięcie z dystansu, a piłka wpadła w samo okienko. Była to zatem bardzo dobra decyzja piłkarza ”Pasów”. W końcówce było bardzo nerwowo, bo gospodarze robili się coraz bardziej groźni, a goście nie chcieli wypuścić trzech punktów. W 85. minucie Cracovia dopięła swego. Mick Van Buren strzałem głową doprowadził do remisu. Podział oczek żadnej drużyny nie urządzał, a zatem ostatnie minuty obfitowały w akcje. Do regulaminowego czasu zostało doliczonych sześć minut, przez które nic nadzwyczajnego się już nie wydarzyło.
Jagiellonia Białystok z czterdziestoma dwoma punktami spada na pozycję wicelidera. ”Pasy” znajdują się na szóstej lokacie z trzydziestoma pięcioma oczkami.
Cracovia – Jagiellonia Białystok 2:2 (0:2)
34′ 0:1 Darko Curlinov
39′ 0:2 Jesus Imaz
73′ 1:2 Fabian Bzdyl
85′ 2:2 Mick Van Buren
Cracovia: Madejski – Hoskonen (82′ Śmiglewski), Henriksson, Ghiță – Kakabadze, Sokołowski (61′ Bzdyl), Maigaard, Ólafsson (72′ Biedrzycki) – Rózga (61′ Hasić), Van Buren – Källman (72′ Minčev).
Jagiellonia Białystok: S. Abramowicz – Wojtuszek, Stojinović (60′ Skrzypczak), Ebosse, Moutinho – T. Silva (61′ Kubicki), Flach – Villar (61′ Semedo), Imaz (82′ Romanczuk), Čurlinov – Diaby-Fadiga (70′ Pululu).
Polecane
Betclic 1. Liga10.11.25I liga: GKS Tychy nadal w marazmie! Pogoń Grodzisk Mazowiecki z serią
Krzysztof Sarna
Piłka nożna10.11.25PKO Ekstraklasa; Nadmorska nawałnica nie dała działać lokomotywie z Poznania! Lech poległ z Arką
Tymoteusz Mech
Piłka nożna10.11.25[WIDEO]: Fenomenalny Robert Lewandowski pakuje hattricka! Inni Polacy również za granicą nie próżnowali
Tymoteusz Mech
Betclic 1. Liga09.11.25Betclic 1. Liga: Śląsk Wrocław z pierwszą domową porażką w sezonie
Mariusz Cichowski