W piątkowy wieczór doszło do starcia czołowych drużyn tegorocznego sezonu piłkarskiej PKO Ekstraklasy. W Zabrzu Górnik podejmował gości ze Szczecina.
Jako pierwsi wynik spotkania otworzyli przyjezdni. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Maciej Żurawski, który trafił do siatki dając Pogoni prowadzenie. W 32. minucie piłkę ręką zagrał w polu karnym Matynia, co kosztowało go opuszczeniem boiska z powodu czerwonej kartki. Gola wyrównującego zdobył z rzutu karnego Jesus Jimenez.
Na początku drugiej połowy sytuacja mogła się odwrócić. Dygas wskazywał, że jeden z graczy gospodarzy dotknął futbolówki ręką, ale sędzia niczego nie widział.
Na kolejną bramkę czekaliśmy do 60. minuty. Z piłką w polu karnym znalazł się Bartosz Nowak. Ten zamarkował uderzenie, po czym zdecydował się na strzał, którego nie zdołał zauważyć golkiper przyjezdnych i Górnik mógł cieszyć się z prowadzenia.
Grająca w osłabieniu Pogoń zdołała doprowadzić do wyrównania. Tuż po niewykorzystanej okazji przez Porchazkę, kontrę Portowców zwieńczyło trafienie Alexandra Gorgona. Asystę przy bramce Austriaka zaliczył Stec, lecz weryfikacja w wozie VAR wykazała, że był on na spalonym.
Michał Kucharczyk nie wierzy własnym oczom❗👀 Pogoń już cieszyła się z wyrównania w Zabrzu, ale sędzia, po konsultacji z VAR, odgwizdał spalonego 😮
𝗧𝗿𝗮𝗻𝘀𝗺𝗶𝘀𝗷𝗮 #GORPOG trwa w #tvpsport i 𝗼𝗻𝗹𝗶𝗻𝗲 ▶ https://t.co/p5VPvuOsEq pic.twitter.com/lA4nc9BDHg
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 27, 2020
Ostatecznie gospodarze zdołali zachować prowadzenie i wygrali 2:1. Taki wynik sprawia, że Zabrzanie mają na koncie 20 pkt, co plasuje ich na 3. miejscu w tabeli.
Łatwo nie było, ale komplet punktów na koncie @GornikZabrzeSSA – gospodarze lepsi od @PogonSzczecin o jedną bramkę!
🔚 #GÓRPOG 2:1 pic.twitter.com/ZfTSqiKUwS
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) November 27, 2020
PKO Ekstraklasa, 27.11.2020. Górnik Zabrze 2:1 Pogoń Szczecin
Fot. gornikzabrze.pl