Foto: PKO BP Ekstraklasa

Przedostatnią kolejkę PKO BP Ekstraklasy rozegrali piłkarze Warty Poznań i Legii Warszawa. Stołeczny klub może nie zachwycił w pojedynku z poznaniakami, ale zrobił to co do niego należało – zgarnął trzy oczka. 

Pierwsze minuty gry były bardzo wyrównane. Legia stwarzała sobie sytuację, ale miała problemy z ich celnym wykończeniem. Warta natomiast polowała na jakąś kontrę, która mogłaby otworzyć jej prostą drogę do zdobycia bramki. W 15. minucie niewiele brakowało, i samobója strzeliłby Kopczyński. Ostatecznie golkiper wyratował się i nie pogrążył własnego zespołu. Kiedy to gospodarze szukali gola znaleźli go przyjezdni. W 26. minucie Josue dośrodkował z rzutu rożnego na Radovana Pankova, a ten uderzeniem głową wpakował piłkę do sieci. Niespełna trzy minuty później szczęścia próbował Gual, ale uderzył zbyt słabo, żeby zaskoczyć Lisa. W 29. minucie niewiele brakowało, i tablica wyników mogła wskazać remis. Kopczyński huknął z dystansu, ale futbolówka przeleciała tylko obok bramki. Ewidentnie chęci na strzelenie gola wykazywał Hiszpan Gual. Mimo kilku prób żadna nie okazała się na tyle dobra, żeby zaskoczyć Lisa. W 42. minucie duże zamieszanie było widoczne przy polu karnym poznaniaków. Gdyby nie to, że na linii strzału Pankova stanął jeden z gości to kto wie gdzie wylądowałaby piłka. Na koniec pierwszej połowy przypomniał o sobie Szmyt, ale jego przymiarka była niecelna.

W 51. minucie gracze Warty Poznań mogli doprowadzić do remisu. Szmyt podał do Eppela, a ten uderzył tuż obok słupka. W kolejnych minutach ewidentnie było widać, że to Warcie bardziej zależy na strzeleniu Tobiaszowi. Próby sforsowania defensywy Legii podejmował Szmyt, ale na darmo. W ostatnich dwudziestu minutach to warszawiacy znów się mocniej uaktywnili. Wyjście z kontrą zmarnował Zyba podając zbyt późno. Dwukrotnie do strzału złożył się Elitim, i za każdym razem jego przymiarka leciała wysoko nad bramką. W 84. minucie zerwał się Szmyt, ale w ostatniej chwili jego próbę przyblokował Ziółkowski. Legioniści próbowali jeszcze zaatakować ze stałego fragmentu gry, ale górą przy rzucie rożnym posłanym przez Josue był Lis.

Legia Warszawa na kolejkę przed końcem sezonu zajmuje trzecie miejsce w tabeli z pięćdziesięcioma sześcioma punktami, a Warta Poznań piętnaste z trzydziestoma siedmioma.

Warta Poznań – Legia Warszawa 0:1 

26′ 0:1 Radovan Pankov

Warta Poznań: Lis – Bartkowski (74′ Vizinger), Szymonowicz (50′ Stavrópoulos), Kiełb (80′ Rychlik) – Borowski (80′ Przybyłko), Kupczak, Kopczyński (74′ Paszkowski), Matuszewski – Mariz Luís, Szmyt – Eppel.

Legia Warszawa: Tobiasz – Pankov, Kapuadi, Ziółkowski – Wszołek, Çelhaka (57′ Zyba), Elitim, Ribeiro – Gual (82′ Kramer), Josue – Rosołek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj