Piłka nożna
fot. Sebastian Wiciński / Wisła Płock S.A.

PKO Ekstraklasa: Wisła znów traci punkty. Górnik remisuje w Płocku

Reklama

Wisła Płock zremisowała u siebie mecz 8. kolejki PKO Ekstraklasy. Rywalem gospodarzy była ekipa Górnika Zabrze. 

Faworytem była oczywiście Wisła, która świetnie rozpoczęła sezon, bo od pięciu zwycięstw i jednego remisu. W ostatnich trzech pojedynkach Wisła zgromadziła jednak tylko 4 pkt. Ostatni mecz przegrała z Widzewem 1:2.

Górnik mocno przeciętny, bo od dwóch zwycięstw i dwóch porażek. W ostatnich trzech meczach zabrzanie zdobyli jedynie 2 oczka.

Po pierwszej połowie bez zaskoczeń. Wisła prowadziła po bramce strzelonej w 36. minucie. Po podaniu z lewej strony piłkę do siatki skierował uderzający sprzed pola bramkowego Davo.

Kilka minut później z groźną sytuacją Górnik. Z prawej strony próbował dogrywać Dadok, ale wyszedł z tego centrostrzał – groźny, bo w poprzeczkę.

Wisła prowadziła, ale od 59. minuty radzić sobie musiała w osłabieniu, bo czerwoną kartkę obejrzał Rafał Wolski. To napędziło gości, a zwłaszcza Dadoka. Ten w 64. minucie powtórzył wyczyn z pierwszej połowy. Tym razem centrostrzał z prawej strony znalazł drogę do bramki.

Więcej goli w tym meczu nie padło, więc drużyny dzielą się punktami. To oznacza tylko jedno. Są emocje w lidze. Wisła ma obecnie 17 pkt, czyli tyle samo co Legia Warszawa. Blisko jest też Pogoń, która ma 16 oczek, co daje 3. miejsce. Możliwe 16 pkt może mieć też Raków. Wicemistrzowie Polski obecnie plasują się na 6. lokacie z 13 oczkami, ale mają jeden mecz rozegrany mniej. Górnik w dolnej części stawki z dorobkiem 9 pkt. Należy jednak mieć na uwadze, że Górnik tez ma zaległe starcie, bo nie grał w 2. kolejce z Lechią.

PKO Ekstraklasa – 8. kolejka
Wisła Płock – Górnik Zabrze 1:1 (1:0)
Bramki: 36′ Davo – 64′ Dadok
Czerwone kartki: 59′ Wolski (PLO)

Reklama
Opublikowano: 05.09.22

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane