Foto: Twitter @AssecoResovia

PlusLiga: Asseco Resovia Rzeszów wzmacnia się na pozycji lidera!

Reklama

W 21. kolejce siatkarskiej PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów podjęła Cerrad Enea Czarni Radom. Rzeszowianie wygrali spotkanie nie bez trudności 3:0.

Pierwszy set na początku był bardzo wyrównany. Gra toczyła się punkt za punkt z minimalną przewagą jednej bądź drugiej drużyny. Od stanu 12:11 dla Resovi gra zaczęła się układać pod gospodarzy, którzy zdobyli dwa punkty z rzędu i wyszli na trzypunktowe prowadzenie. Na zagrywce po stronie gospodarzy dobrze prezentował się Kozamernik, do tego dokładał też skuteczny atak. Nieźle w tym aspekcie radził sobie też Cebulj oraz Muzaj. Przewaga Resovi utrzymała się już do końca seta, który zakończył się wynikiem 25:21 po błędzie na zagrywce Tammemma.

Druga partia rozpoczęła się od szybkiego wyjścia na prowadzenie 5:1 dla Resovi, po dobrej grze przy siatce i celnych atakach DeFalco, Kozamernika i Cebulj. Przewaga ta została jednak szybko zmarnowana przez gospodarzy. Cerrad Enea Czarni Radom miał jednak problem z wyjściem na prowadzenie i ciągle musiał gonić Resovie. Głównie przez błędy w zagrywce czy ataku, gdzie mylił się często Tammemma, który albo był blokowany albo przymierzał niecelnie. W pewnym momencie Asseco Resovia Rzeszów wyszła na pięciopunktowe prowadzenie, które roztrwoniła w samej końcówce meczu. Sytuacja zrobiła się napięta. Mimo wszystko to Asseco lepiej wytrzymała presję i zakończyła seta 25:23, po autowym ataku Bartłomieja Firszta.

Ostatni set rozpoczął się od dwupunktowego prowadzenia gości. Szybko jednak to się zmieniło po dobrych atakach Kozamernika i asie serwisowym Macieja Muzaja. Rzeszowianie wyszli na prowadzenie 8:5 i utrzymywali dwa/trzy punkty zapasu nad rywalami z Radomia. W połowie seta przewaga gospodarzy wynosiła już sześć oczek. Zbiegło się to z asem serwisowym posłanym przez środkowego Jakuba Kochanowskiego. Później swoje na zagrywce dołożył jeszcze Muzaj przez co Cerrad Enea Czarni Radom musieli pogodzić się z porażką 25:20 i w całym meczu 3:0.

Po tym meczu Asseco Resovia Rzeszów nadal znajduje się na pozycji lidera PlusLigi z pięćdziesięcioma trzema punktami. Natomiast Cerrad Enea Czarni Radom notuje dziewiąty mecz z rzędu bez zwycięstwa, co daje piętnaste miejsce w PlusLidze.

Asseco Resovia Rzeszów – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:21,25:23,25:20)

MVP: Maciej Muzaj

Asseco Resovia Rzeszów: Drzyzga, DeFalco, Kochanowski, Muzaj, Cebulj, Kozamernik, Zatorski, Kędzierski, Bucki.

Cerrad Enea Czarni Radom: Nowak, Firszt, Lemański, Schulz, Rusin, Tammemaa, Masłowski, Borges, Gąsior, West.

239