Exact Systems Hemarpol Częstochowa uległ w trzech setach Barkomowi-Każany Lwów w meczu 26. kolejki PlusLigi. Spotkanie miało nietypowy przebieg, a gładka porażka beniaminka wynikła z… minimalnych porażek we wszystkich.
Mecz mógł się ułożyć zupełnie inaczej dla zespołu z Częstochowy, który w pierwszej partii prowadził 24-20 i nie zakończył jej z korzyścią dla siebie. Taki obrót sprawy spowodował, że choć w kolejnych odsłonach Exact Systems Hemarpol nie ustępował, grało mu się coraz trudniej. W drugim rozdaniu role na finiszu mogły się odwrócić, gdyż miejscowi mozolnie odrabiali straty broniąc kolejnych piłek setowych, jednak Keturakis nie wytrzymał ciśnienia psując zagrywkę. Bardzo równa była trzecia partia widowiska, lecz w samek końcówce chłodniejsze głowy mieli ponownie zawodnicy ze Lwowa, wygrywając po kontrze Tupczija. Zwycięstwo lwowian daje im wciąż realne szanse na udział w play-off, natomiast częstochowianie wciąż nie mogą być pewni ligowej prolongaty.
PlusLiga – 26. kolejka
Exact Systems Hemarpol: Espeland, Borkowski, Schmidt, Jenness, Rymarski, Bouguerra, Kogut, Janus, Sobański, Kowalski, Dulski, Hain, Jaskuła.
Barkom Każany Lwów: Gueye, Kowalow, Mazenko, Szewczenko, Hołoweń, Palonsky, Dardzāns, Szczurow, Tupczij, Dowhy, Kuczer, Petrovs, Kanajew, Pampuszko.