Fot: plusliga.pl

PlusLiga: Barkom Każany w Lublinie pokonany. Bogdanka LUK stracił seta, lecz zainkasował komplet punktów

Reklama

Bogdanka LUK Lublin z problemami w dwóch pierwszych setach pokonał bez straty punktu Barkom Każany Lwów na rozpoczęcie 18. kolejki PlusLigi. W świątecznym okresie w Lublinie walczono bez taryfy ulgowej, a świetna atmosfera na Globusie przyczyniła się do kolejnego zwycięstwa lublinian.

Początek spotkania był udany dla lwowian, którzy od pierwszej piłki prowadzili dwoma, trzema punktami (4:2, 9:6). Dwa błędy gości i blok McCarthy`ego wyrównał na chwilę wynik seta 9:9. Kolejne punkty ponownie wpadły na konto przyjezdnych dzięki udanym akcjom na siatce Tupchiia i Pope`a 15:12. W drużynie BOGDANKI LUK zawodnicy mieli problem z przyjęciem zagrywki, a to przekładało się na kłopoty z atakiem. As serwisowy McCarthy`ego ponownie dał remis 18:18. Rozpoczęła się zacięta walka o każdy punkt 21:21. Dopiero w końcówce, po ataku Kewina Sasaka gospodarze po raz pierwszy w tym secie wyszli na prowadzenie 23:22. Set rozstrzygnął się walką na przewagi, a zakończył go asem serwisowym McCarthy 26:24.

Druga partia również rozpoczęła się od prowadzenia Barkomu 4:2, a kilka akcji później zagrywka Pope`a dała trzy punkty przewagi gościom 8:5. O czas poprosił szkoleniowiec BOGDANKI. Po powrocie na boisko gospodarze zaczęli odrabiać straty 8:7, jednak kolejne akcje należały do lwowian, którzy lepiej radzili sobie na boisku i w połowie partii mieli już cztery punkty przewagi 15:11 i o drugą przerwę poprosił Massimo Botti. Jego podopieczni z trudem niwelowali straty 20:18. As serwisowy Wilfredo Leona wyrównał wynik 22:22, jednak ostatnie trzy punkty wpadły na konto lwowian, którzy wygrali seta 25:22.

Set numer trzy lepiej zaczęli gospodarze 4:2. Goście wyrównali 4:4 i do stanu 7:7 trwała wyrównana walka. Dwie punktowe zagrywki Mikołaja Sawickiego dały prowadzenie gospodarzom 10:7 i tę przewagę utrzymywali 14:11. W tym secie zarówno Wilfredo Leon, jak i Mikołaj Sawicki byli nie do zatrzymania 22:15, a goście nie byli w stanie dogonić gospodarzy. Seta zakończył Mikołaj Sawicki 25:16.

Czwarta partia to wyrównany początek 4:4 i 7:7. Później grała już tylko drużyna BOGANKI LUK Lublin. Przy zagrywce Kewina Sasaka gospodarze odskoczyli na cztery punkty 15:11 i pilnowali wyniku. Goście, choć próbowali walczyć, nie byli w stanie dorównać coraz lepiej grającym gospodarzom, a ci punktowali w każdej akcji 20:15. W końcówce grali już tylko lublinianie, którzy zakończyli seta do 15.

BOGDANKA LUK Lublin – Barkom Każany Lwów 3:1 (26:24, 22:25, 25:16, 25:15)

MVP: Wilfredo Leon

BOGDANKA LUK Lublin: Nowakowski, Komenda, Sawicki, Malinowski, Wachnik, Leon, Słotarski, Grozdanow, Zając, Tuinstra, McCarthy, Sasak, Czyrek, Hoss.
Barkom Każany Lwów: Kowałow, Pope, Szewczenko, Valimaa, Fasteland, Tammearu, Szczurow, Tupczij, Petrovs, Rogożyn, Cmokało, Szweć, Pampuszko.

Źródło: plusliga.pl

Reklama
Opublikowano: 28.12.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane