Trefl Gdańsk - Steam Hemarpol Norwid Częstochowa
Foto: Trefl Gdańsk

PlusLiga: Częstochowianie wzięli rewanż na Treflu Gdańsk!

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa zrewanżował się Treflowi Gdańsk. W meczu wieńczącym przedostatnią kolejkę fazy zasadniczej PlusLigi częstochowianie wygrali w trzech setach. 

 

Reklama

Goście po atakach i asach Bartłomieja Lipińskiego prowadzili 8:4. Zareagował na to błyskawicznie przerwą trener Sordyl. Po powrocie na parkiet lepiej dysponowany był Aleksiej Nasewicz, a problemy z odbiorem piłek zaczęły doskwierać M’Baye (10:10). Częstochowianie zabrali się za odbudowywanie przewagi. Udział w tym miał Patrik Indra oraz blok postawiony przez siatkarzy przyjezdnych na Nasewiczu. Kolejny raz jednak gdańszczanie odrobili straty za sprawą asa Kamila Droszyńskiego. W połowie seta gra była wyrównana, a obie ekipy oscylowały wokół remisu. Dopiero pod koniec partii rozkręcili się Jakub Jarosz i Paweł Pietraszko, co zmusiło szkoleniowca gości do wzięcia czasu. Chwilę później piłkę na wagę seta wywalczył Indra, a częstochowianie udanie ją skończyli.

Podczas drugiego seta obserwowaliśmy grę oczko za oczko. Siatkarze obu ekip nie zamierzali odpuszczać. W okolicach połowy odsłony na tablicy wyników widniał remis 12:12. Atak M’Baye oraz as Jarosza sprawił, że Trefl objął prowadzenie 14:12. Trener Cezar Douglas Silva nie chciał dać się rozpędzić rywalom i zaprosił swoich siatkarzy na ”pogawędkę”. Po powrocie na boisko Ebadipour i Indra doprowadzili do odwrócenia rezultatu 15:14. Z czasem inicjatywa została przejęta przez gości, którzy pod koniec seta przewodzili 20:17. Gdańszczanie ewidentnie trafili w dołek, i nie potrafili z niego wyjść. Zwycięstwo w drugim secie przypieczętował as Indry, a potem udane zagranie Ebadipoura.

Ostatni set to skuteczne ataki posyłane przez Steam Hemarpol Norwid Częstochowa. Po kontrze Lipińskiego goście prowadzili 8:5. Dużą skutecznością wykazywał się Sebastian Adamczyk, a po asie Popieli wynik był już bardzo korzystny dla częstochowian (16:11). Z czasem gdańszczanie postawili sobie za cel zbliżenie się do przeciwników. Najwięcej w tym kontekście zrobili środkowi oraz Jakub Jarosz, a później też kontratak Sobańskiego. To sprawiło, że w szeregi przyjezdnych wdała się nerwowość. Steam Hemarpol Norwid Częstochowa utrzymał jednak nerwy na wodzy, i tryumfował, po tym jak w siatkę zagrał Sobański.

Częstochowianie do samego końca będą rywalizować o siódme miejsce w PlusLidze. Aktualnie są na ósmej pozycji z czterdziestoma sześcioma punktami. Na jedenastej lokacie natomiast znajduje się Trefl Gdańsk z dorobkiem trzydziestu czterech oczek.

Trefl Gdańsk – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 0:3 (23:25, 18:25, 22:25)

MVP: Bartłomiej Lipiński

Trefl Gdańsk: Czerwiński (3), M’Baye (5), Droszyński (3), Orczyk (8), Pietraszko (10), Nasewicz (4), Koykka, Gijs (1), Falkowski, Sobański (3), Jarosz (14)

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa: Isaacson (1), Ebadipour (7), Popiela (6), Indra (20), Lipiński (14), Adamczyk (7), Makoś

Reklama
Opublikowano: 17.03.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane