
PlusLiga: Falstart zawiercian w pierwszym secie! Potem już ograli Indykpol AZS Olsztyn!
Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie zaliczyli delikatny falstart w pierwszym secie z Indykpolem AZS Olsztyn. W kolejnych pozbierali się, i zgarnęli je na swoje konto dopisując do niego kolejne zwycięstwo!
Tylko pierwszy set nie potoczył się tak jak chcieli tego zawiercianie. Początkowo nic nie zapowiadało przegranej. Aaron Russell skutecznie ”bił” na skrzydle i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie (5:3). Sprawnie zostało ono zniwelowane przez olsztynian, którzy za sprawą Nicolasa Szerszenia doprowadzili do remisu (8:8). W następnych akcjach mieliśmy wyrównane pojedynki, przez co żadna z ekip nie mogła się oderwać wynikiem. Dopiero gdy zapunktował Moritz Karlitzek przyjezdni objęli prowadzenie (14:12). Po asie serwisowym Szerszenia było ono jeszcze bardziej okazałe (18:15). W końcówce z dobrej strony pokazywał się Karol Butryn, ale to nie wystarczyło do zatrzymania rozpędzonego Indykpolu AZS Olsztyn. Daniel Gąsior skończył piłkę setową, i dał wygraną 25:22.
W drugim secie wszystko wróciło do normy. Tylko na początku olsztynianie odrobinę postraszyli po punkcie z zagrywki Gąsiora (3:1), a później po bloku na Miguelu Tavaresie (6:3). Z czasem jednak Indykpol zaczął grać bardzo niedokładnie, co ”Jurajscy Rycerze” momentalnie wykorzystali doprowadzając do remisowego wyniku (8:8, 12:12). W kolejnych akcjach gra była dość wyrównana, z niewielkim wskazaniem na zawiercian, którzy po atakach Butryna przewodzili 16:14. Gospodarze nabierali coraz większego wiatru w żagle, i w końcówce rozbili rywali. Po autowym ataku Gąsiora, i złym przyjęciu Aluron miał pięciopunktową zaliczkę. Akcję na wagę wygranej w tym secie spuentował Jurij Gladyr (25:20).
W następnej odsłonie kluczową okazała się zagrywka. To ona przechyliła szalę zwycięstwa w najważniejszym momencie na korzyść gospodarzy. Pierwsze akcje były bardzo wyrównane (4:4). Dopiero z czasem wypracowywać sobie przewagę zaczęli zawiercianie. Rozpoczęli od skutecznego uderzenia Patryka Łaby, a później dołożyli punktową zagrywkę (12:9). Butryn nie zatrzymywał się w polu serwisowym i posłał kolejnego asa. Niedługo później na potrójny blok nadział się Karlitzek (17:12). Olsztynianie kompletnie zgubili swoją skuteczność i nie potrafili jej odnaleźć już do końca tej odsłony. Ostatecznie po kilku błędach w końcówce z zarówno jednej jak i drugiej strony to zawiercianie tryumfowali 25:22.
W ostatniej partii Aluronowi przyszło dokończyć dzieła. Początek jednak był bardzo podobny do poprzednich setów, i nie wskazywał jednoznacznie czy mecz ten zamknie się w czterech odsłonach. Końcowo jednak zawiercianie wzięli się do pracy, po atakach Butryna czy Łaby mieli już na swoim koncie dwupunktową zaliczkę (8:6). ”Jurajscy Rycerze” fenomenalnie działali blokiem zatrzymując chociażby Manuela Armoa (10:7). Swoje w ataku dorzucał też Russel (13:9). Indykpol AZS Olsztyn miał olbrzymie problemy w przyjęciu. Po jednym z nich piłka przeszła na stronę zawiercian, a Ci skończyli ją za sprawą Adriana Markiewicza (17:11). W końcowej fazie meczu olsztynianie odrobinę zmniejszyli bilans strat. Indykpolowi udało się zatrzymać blokiem Karola Butryna. Mimo to wygrana w tym secie (25:22) oraz w całym meczu 3:1 powędrowała do Aluronu CMC Warty Zawiercie.
Siatkarze Aluronu CMC Warta Zawiercie znajdują się na czwartej pozycji w tabeli PlusLigi z piętnastoma oczkami. Zdecydowanie niżej, bo na czternastej lokacie plasuje się Indykpol AZS Olsztyn z zaledwie trzema punktami.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (22:25, 25:20, 25:22, 25:22)
MVP: Luke Perry
Aluron CMC Warta Zawiercie: Russell, Markiewicz, Gladyr, Tavares, Butryn, Łaba, Perry, Kwolek, Zniszczoł, Nowosielski, Ensing.
Indykpol AZS Olsztyn: Karlitzek, Jankiewicz, Jakubiszak, Szerszeń, Majchrzak, Gąsior, Hawryluk, Cieślik, Janikowski, Ciunajtis, Siwczyk, Armoa.
Polecane
- PlusLiga16.06.25
Jastrzębski Węgiel z kolejnym powrotem. Tym razem to przyjmujący
Krzysztof Sarna
- PlusLiga16.06.25
Bartosz Kurek oficjalnie pożegnany przez ZAKSĘ!
Krzysztof Sarna
- Reprezentacja15.06.25
BPT Futures Kraków: Marta Łodej i Julia Kielak kończą tuż za podium!
Tymoteusz Mech
- Reprezentacja15.06.25
VNL: Koncertowa gra Polaków na zakończenie turnieju w Xi’an
Mariusz Cichowski