PlusLiga: Hit w Zawierciu i Derby Śląska! Zapowiedź 9. kolejki

Reklama

9. kolejka zmagań w PlusLidze upłynie pod znakiem Derbów Śląska, jakie rozegrane zostaną pomiędzy GKS-em Katowice a Jastrzębskim Węglem. Oprócz tego do hitowego starcia dojdzie również w Zawierciu. Jak prezentuje się cały rozkład jazdy na najbliższą kolejkę PlusLigi? Oto cała rozpiska.

Piątkowy mecz

Kolejkę otworzy mecz Ślepsk Suwałki – Projekt Warszawa. Faworytem tego spotkania będą oczywiście przyjezdni, którzy wygrali wszystkie wcześniejsze spotkania z drużyną z Suwałk. Ślepsk w tym sezonie znalazł tylko patent na Stal Nysę i Luk Lublin. Projekt jak już przegrywa to tylko z ligową czołówką.

Sobotnie spotkania

Hitem kolejki będzie pojedynek Warta Zawiercie – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Ten mecz na pewno przełamie serię, którejś z drużyn. Zawiercianie są bowiem niepokonani na własnej hali, a siatkarze z Kędzierzyna nie przegrali jeszcze żadnego ze swoich spotkań! Jurajskim Rycerzom zdarzało się już ogrywać ZAKSĘ, lecz zawsze robili to poza własną halą. Patrząc jednak na obecną dyspozycję zawodników Warty, wygrana jest możliwym scenariuszem. Kolejkę temu zawiercianie ograli Jastrzębski Węgiel. Czy tym razem znajdą patent także na ZAKSĘ?

GKS Katowice ugości na własnej hali podrażniony zespół Jastrzębskiego Węgla. Przyjezdni są oczywiście w ligowym czubie, ale ostatnie porażki z ZAKSĄ i Wartą Zawiercie muszą zostać jak najszybciej zmazane dobrymi występami w innych meczach. W Katowicach poległ już Trefl, Asseco oraz Czarni Radom.

Asseco Resovia nie może odnaleźć jeszcze dobrego rytmu. Rzeszowianie nie grają tak, jakby sobie tego mogli życzyć. Po arcytrudnym maratonie i pojedynkach z Jastrzębskim Węglem, ZAKSĄ, Projektem Warszawa oraz Skrą Częstochowa czeka ich teraz mecz z Lukiem Lublin. Wyzwanie na papierze wydaję się łatwe, lecz tegoroczny beniaminek pokazał, że przeciw niemu nic nie przychodzi za darmo. O sile Lublinian przekonali się ostatnio siatkarze Skry i Cuprum. Dla Asseco to jednak będzie „must win„, inaczej w rzeszowskiej klubie nastroje mogą być naprawdę kiepskie.

Niedzielnie spotkania

Trzeba przyznać, że to, co robi obecnie Trefl Gdańsk, znacząco odbiega od obrazu gry, jaki prezentował on w zeszłym sezonie. Tylko 2 wygrane na 8 starć to stanowczo za mało jak na klub o takim potencjale. Skra najtrudniejsze mecze w tej rundzie ma już za sobą. Mecze z ZAKSĄ, Jastrzębskim, Asseco czy też Projektem są już przeszłością. Teraz Bełchatowianie mogą skupić się na regularnym punktowaniu. Pierwszym krokiem do tego będzie wygrana w Gdańsku.

W świetnej formie jest obecnie AZS Olsztyn, który wygrał sześć ostatnich spotkań. Ich rywalem w najbliższej kolejce będzie Stal Nysa. Olsztynianie mogą więc umocnić swoją pozycję w ligowej czołówce. Warunek jest tylko jeden – ograć czerwoną latarnię ligi!

Poniedziałkowy mecz

Na zakończenie kolejki Cuprum Lubin zagra z Czarnymi Radom. Będzie to pojedynek drużyn z dolnych rejonów tabeli, który może wyjaśnić wiele, jeśli chodzi o drugą dziesiątkę ligi. Faworytem tego meczu będą gospodarze i słusznie, ponieważ znajdują się wyżej w tabeli i obecnie prezentują lepszą dyspozycję.