Foto: plusliga.pl

PlusLiga: Siatkarskie El Clasico dla ZAKSY. Mistrz Polski z drugą porażką w sezonie!

Reklama

ZAKSA Kędzierzyn Koźle wykorzystała atut własnego boiska. W ligowym klasyku za trzy punkty pokonała mistrzów Polski – Jastrzębski Węgiel 3:1. Uzyskane zwycięstwo było siódmym w sezonie i dało awans na czwarte miejsce w tabeli.

Od początku pierwszego seta obie drużyny starały się narzucić własny styl gry. Gospodarze przy zagrywkach Urbanowicza objęli prowadzenie 6:3. Skuteczni w ataku byli Grobelny oraz Szymura. W drużynie Mistrzów Polski niezawodny był Kaczmarek. Jastrzębianie nie tylko doprowadzili do remisu, ale przy zagrywkach Toniuttego wyszli na prowadzenie 12:10. W tym czasie dobrymi zbiciami popisywali się Kaczmarek oraz Szymura. Przyjezdni utrzymali punktowy dystans do zakończenia seta. W drużynie gospodarzy aktywny był Grobleny oraz Rećko, a także Poręba ze środka. W drużynie gości skuteczny natomiast w ataku z drugiej linii był Fornal. Dobrze grali też środkowi Brehme oraz Huber. Ostatecznie seta wygrali Mistrzowie Polski 25:22, i prowadzili w meczu 1:0.

Początek drugiego seta miał podobny scenariusz jak pierwszego. ZAKSA punktowała po szczelnym bloku oraz punktach z zagrywki Szymury. W zespole przyjezdnych aktywni w ataku byli: Kaczmarek, Vicentin oraz Fornal. Na parkiecie pojawił się Carle. Jeden z ataków zapewnił prowadzenie rywalom 16:15. Gospodarze potrafili doprowadzić do remisu i wyjść na prowadzenie. Przy dobrym przyjęciu skutecznie grali środkowi Urbanowicz z Porębą. W drugim secie nie brakowało błędów przeciwnika. Ostatecznie atak Grobelnego zapewnił zwycięstwo w secie 25:22 i doprowadził do remisu w meczu 1:1.

W trzecim secie toczył się punktowy pojedynek na zagrywki. Akcje Szymury dały prowadzenie gospodarzom 4:1. Jastrzębianie odrabiali straty przy zagrywkach Fornala oraz znakomicie funkcjonującym bloku. Jeden z nich doprowadził do remisu 10:10. Efektownie blokował przede wszystkim Huber. Serię skutecznych bloków przerwał wprowadzony chwilę wcześniej Takvam, a potem punktowe bloki zaprezentowali gospodarze. Asa serwisowego natomiast dołożył Szymura i gospodarze prowadzili ponowie kilkoma punktami 16:13. ZAKSA utrzymała prowadzenie do zakończenia seta. Skuteczny w ataku byli Rećko oraz Szymura. Przyjezdnym nie pomogły dobre wykończenia ze środka Brehmer oraz ataki Kaczmarka. Ostatecznie błąd własny dał zwycięstwo gospodarzom 25:23 i prowadzenie w meczu 2:1.

Punktowa inicjatywa w czwartym secie należała do gospodarzy. Znakomite zagrywki Takvama dały prowadzenie ZAKS-ie 6:4. Niezawodny w ataku był Grobelny. Atakiem Jastrzębianie próbowali zmniejszać prowadzenie. Aktywny był Fornal oraz Huber i Brehme ze środka. Jedno ze zbić doprowadziło do remisu 13:13. Kluczowe dla przebiegu meczu okazały się punktowe zagrywki Rećki. Seria asów serwisowych oraz szczelny blok dał przewodzenie gospodarzom 20:14. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle utrzymywała punktową przewagę do końca seta i zarazem całego spotkania. Znakomite zagrywki dołożył Szymański. Na parkiecie pojawił się reprezentant Polski Bartosz Kurek. Dwa ataki w końcówce zapewniły zwycięstwo gospodarzom 25:16 i sukces w meczu 3:1.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:1 (22:25; 25:22; 25:23; 25:16)

MVP: Rafał Szymura

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kurek, Kubicki, Janusz, Grobleny, Rećko, Takvsm, Szymura, Smith, Poręba, Nowowsiak, Urbanowicz, shoji, Szymański, Chitigoi

Jastrzębski Węgiel: Waliński, Kaczmarek, Popiwczak, Żakieta, Toniutti, Vicentin, Carle, Finoli, Brehme, Jurczyk, Kufka, Fornal, Zaleszczyk, Huber

Reklama
Opublikowano: 10.11.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane