Dobre wejście w Nowy Rok zaliczyli siatkarze Hemarpolu Norwid Częstochowa wygrywając z PSG Stalą Nysa.
Nysanie z prowadzenia cieszyli się stosunkowo wejściu na parkiet Patrika Indra to gospodarze zaczęli momentalnie gromadzić punkty. Dodatkowo częstochowianie zapunktowali jeszcze z pola zagrywki (10:6). Przyjezdni natomiast mieli olbrzymie problemy z puentowaniem ataków. Po stronie PSG Stali Nysa głównie odpowiedzialny za zdobywanie oczek był Dawid Dulski. Jeden siatkarz jednak nie był wystarczający aby dogonić gospodarzy, którzy coraz bardziej się rozkręcali. W końcówce częstochowianie mieli pięć oczek zapasu. W doprowadzeniu seta do szczęśliwego zakończenia pomogli im ich rywale. Najpierw serwis zepsuł Remigiusz Kapica, a później to samo zrobił Dawid DulskPlusLiga: Wejście w Nowy Rok jak marzenie dla Steam Hemarpol Norwid Częstochowa!
Druga odsłona to wyrównana gra. Po jednej stronie piłki kończył Dulski, a po drugiej świetną robotę wykonywał Bartłomiej Lipiński. Gospodarze nie chcieli, żeby stan ten trwał zbyt długo, i wprowadzili na boisko Łukasza Żygadło, który również zapunktował (10:5). Wśród PSG Stali Nysa ewidentnie było widać brak Michała Gierżota, a wśród Steam Hemarpol Norwid Częstochowa skuteczność ataku oscylowała w okolicach 75 procent. W końcowej fazie gospodarze mieli pięciominutową przewagę, której nie zgubił Lipiński kończąc wszystkie kontrataki.
W trzeciej i zarazem ostatniej partii nysanie szybko popełnili błędy, które wykorzystał Milan Ebadipour. Siatkarz w polu zagrywki ustrzelił dwa asy. PSG Stal Nysa nie pozwoliła tak sprawnie odskoczyć przeciwnikom i doprowadziła do remisu. Potem jednak do bombardowania na serwisie wziął się Lipiński i znów zaliczka oscylowała wokół dwóch oczek. W okolicach połowy seta nysanie znów się zbliżyli po tym jak dobrze zafunkcjonował ich blok. Chwilę później znów przypomniał o sobie na zagrywce Irańczyk i sprawił, że Hemarpol Norwid Częstochowa był o krok od końcowego zwycięstwa. Ostatecznie zostało ona zapewnione między innymi po dotknięciu siatki przez Wojciecha Włodarczyka oraz kilku błędom rywali.
Po tym meczu nysanie zajmują trzynaste miejsce z piętnastoma punktami, a częstochowianie piąte z trzydziestoma pięcioma oczkami.
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – PSG Stal Nysa 3:0 (25:21, 25:17, 25:19)
MVP: Łukasz Żygadło
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa: Lipiński, Popiela, Ebadipour, Żygadło, Indra, Adamczyk, Masłowski, Borkowski, Kogut, Kowalski
PSG Stal Nysa: Motta, Kramczyński, Gierżot, Zerba, Włodarczyk, Dulski, Szymura, El Graoui, Kapica, Abramowicz, Szczurek