W 19. kolejce PlusLigi siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała podjęli Grupę Azoty ZAKSE Kędzierzyn-Koźle. Gospodarze musieli uznać wyższość gości, którzy nie oddali im ani jednego seta.
Nie był to najlepszy mecz w wykonaniu ZAKSY. To jednak wystarczyło do pokonania bez straty seta beniaminka PlusLigi.
W pierwszym secie przez długi czas siatkarze gospodarzy byli w stanie utrzymać wynik. Z czasem jednak, kiedy na zagrywkę po stronie Kędzierzynian wszedł Aleksander Śliwka Bielszczanie nie mieli czego zbierać. Momentalnie ZAKSA zbudowała sobie sześciopunktową przewagę w secie, dzięki świetnym serwisom Śliwki i nie poradności BBTS Bielsko-Biała. Goście nie docenili jednak animuszu gospodarzy i dali im się zbliżyć do siebie na zaledwie jeden punkt. Sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli. W końcówce jednak to ZAKSA zachowała więcej zimnej krwi wykorzystując już pierwszą piłkę setową i kończąc partię 25:23 na swoją korzyść.
Drugi set to wyjście na prowadzenie siatkarzy BBTS-u, którzy po dobrze celowanej zagrywce odskoczyli na dwa oczka. ZAKSA miała ogromne problemy w przyjęciu piłek. Zatrzymany przy próbie kiwki na siatce został Aleksander Śliwka. Niestety beniaminek szybko zaczął tracić swoją skuteczność i popełniać liczne błędy, które tak doświadczona ekipa gości wykorzystała na swoją korzyść. ZAKSA odrobiła straty i zaczęła się gra punkt za punkt. W pewnym momencie po plasie Żalińskiego goście odskoczyli na trzy punkty. Mimo tego siatkarze z Bielska-Białej nie złożyli broni i próbowali jeszcze przechylić losy seta na swoją korzyść. To ostatecznie im się nie udało. Kolejny raz ZAKSA wygrała 25:23 po dramatycznej końcówce.
Siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała bardzo chcieli wygrać choć jednego seta. W trzeciej odsłonie ich motywacja była do tego bardzo duża. Szybko odskoczyli na 5:1. Kolejny raz dali jednak odrobić straty ZAKSIE, a nawet wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Na więcej gości dziś nie było stać. Za każdym razem, kiedy się odrywali od przeciwników wkrótce zostawali przez nich dogonieni i gra zaczynała się od nowa. Zespół Bielsko-Białej chciał wykorzystać chwilowe słabości ZAKSY i próbował wyjść na prowadzenie. To udało się na chwilę w końcówce. Niestety Bielszczanie nie zdołali tego utrzymać po świetnej ośmiopunktowej serii ZAKSY, która doprowadziła gości do wygrania seta 25:19 i w całym meczu 3:0.
ZAKSA po wygranej zajmuje czwarte miejsce w tabeli PlusLigi z czterdziestoma punktami, nadal na ostatnim miejscu znajduje się BBTS Bielsko-Biała z zaledwie pięcioma zdobytymi oczkami.
BBTS Bielsko-Biała – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 23:25, 19:25)
MVP: Łukasz Kaczmarek
BBTS Bielsko-Biała: Zawalski, Pujol, Formela, Siek, Hanes, Cupković, Fijałek, Woch, Sinoski, Gergye, Teklak.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Śliwka, Smith, Kaczmarek, Żaliński, Huber, Janusz, Shoji, Stępień, Paszycki.