Polacy wygrali ze Szkocją na otwarcie rywalizacji w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Po meczu skomentowali oni go w rozmowie z dziennikarzami Telewizji Polskiej.
Bohaterem spotkania został Nicola Zalewski. Dwukrotnie był on faulowanym w polu karnym – zaowocowało to podyktowaniem rzutów karnych, które przyznawano polskiej reprezentacji. Oba te karne zamienione zostały w gole. Jeden z nich był golem zwycięskim – padł on w doliczonym czasie gry, kiedy to drogę do siatki znaleźć zdołał sam poszkodowany. Trafił on na 3:2.
Gola otwierającego wynik spotkania zdobył Sebastian Szymański, który to uderzał zza pola karnego. – Miałem dużo miejsca. Nie mogłem się w tej sytuacji zastanawiać. Fajnie, że wpadło to do siatki – skomentował nasz reprezentant.
Szymański odniósł się też do drugiej połowy spotkania. Szkoci zdołali doprowadzić do wyrównania, lecz wygrać im się już nie udało. Zwycięskiego gola zdobyć zdołali Polacy. W doliczonym czasie gry drogę do siatki znaleźć zdołał bowiem Nicola Zalewski. – Początek drugiej połowy nie okazał się być najlepszy. Popełniłem błąd – zgrałem piłkę zbyt lekko, więc wpadła ona pod nogi przeciwnika. Mecz zakończył się jednak zwycięsko. Takie zwycięstwo jest bardzo ważne, gdyż drużyna się buduje. Doskonalimy różne elementy. Coraz lepiej nam to wychodzi. Gra do końca jest dużym zastrzykiem pewności siebie. Pokazuje ona charakter drużyny – zanalizował Szymański.
Zmiany w polskiej bramce
Między słupkami stanął Marcin Bułka. To jeden z bramkarzy, który walczy o miejsce w podstawowym składzie. W ostatnim czasie karierę zakończył bowiem dotychczasowy bramkarz – Wojciech Szczęsny. – Za mną pełnoprawny debiut w reprezentacji Polski. Poprzednio był to bowiem mecz towarzyski, w którym to zagrałem 45 minut. Chcę walczyć o miejsce w bramce polskiej reprezentacji. Cieszy nas wygrana. Miałem ciężkie sytuacje do obrony. W przerwie mówiliśmy o tym, żeby postarać się utrzymać czyste konto, co jednak nie udało się. Cieszy nas więc zwycięski gol. Możemy wracać z uśmiechami na twarzy – zauważył nasz reprezentant.
Opinia selekcjonera
Do meczu odniósł się też selekcjoner polskiej reprezentacji – Michał Probierz. – Wynik jest kluczowy. Drużyna nabrała kształtu po wygraniu baraży do Euro 2024. Po straconej bramce graliśmy lepiej. Chwała za walkę do końca. Prowadziliśmy, więc mogliśmy ten mecz kontrolować, co się nie udało. Pokazaliśmy jednak charakter. Cieszymy się z tego, więc przygotowywać możemy się do meczu z Chorwacją – skomentował szkoleniowiec.
Kapitan podsumował spotkanie
Swoją refleksją dzielił się też Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski zdołał zdobyć gola z karnego, lecz mecz kończył przedwcześnie – miał wyraźne problemy zdrowotne. – Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą. Sami sobie tworzymy problemy, ale u nas nie może być za spokojnie. Ostatecznie jednak zwycięstwo jest ważne. Trochę wkradło się nerwów, ale w odpowiednim momencie uspokoiliśmy sytuację. Jest to ważne zwycięstwo. Popełnialiśmy błędy, ale zwyciężyliśmy. Zasługiwaliśmy na zwycięstwo.
Mecz z Chorwacją został zaplanowany na 8 września.