Sześć medali zgarnęła polska kajakarska ekipa podczas sobotnich zmagań w Pucharze Świata. Najbardziej zadowolony może być Oleksii Koliadych, któremu przypadł krążek z najcenniejszego kruszcu.
Koliadych wygrał finał w C1 na 200 metrów z czasem 38,5 s. To jego nowy rekord życiowy. W kanadyjce na 500 metrów srebro padło łupem Sylwii Szczerbińskiej i Aleksandra Kitewskiego. Kolejne srebrne medale wpadły za sprawą Dominiki Putto (K1 200 metrów) oraz Karoliny Nai, Anny Puławskiej, Adrianny Kąkol czy Dominiki Putto (K4 500 metrów). Brąz natomiast do tego worka z krążkami dorzuciła Justyna Iskrzycka (K1 1000 metrów). Mało brakowało, a Iskrzycka wraz z Katarzyną Kołodziejczyk (K2 500 metrów) też świętowałyby podium. Końcowo zabrakło im do tego części setnych sekundy. Tego samego powiedzieć nie może Sławomir Witczak (K1 500 metrów), który powetował sobie z nawiązką brak przepustki olimpijskiej
W pozostałych finałach Polakom nie udało się zająć miejsca w czołowej trójce. Kanadyjkarze Arsen Śliwiński i Aleksander Kitewski (C2 500 m), Magda Stanny i Patrycja Mendelska (C2 200 m) skończyli na szóstej lokacie, a Jakub Stepun i Przemysław Korsak (K2 500 m) na siódmej. Finał, ale B wygrał Juliusz Kitewski (C1 500 m), piąte miejsce zajęli Kacper Sieradzan i Adrian Kłos (C1 500 m), a siódme Julia Olszewska (K1 200 m). W finale C – K2 500 m. tryumfowali Wojciech Pilarz i Wiktor Leszczyński.