Julia Walczyk-Klimaszyk stanęła na najniższym stopniu podium podczas Pucharu Świata w Tunisie. Polska florecistka przegrała dopiero w półfinale z Włoszką Arianną Errigo.
Walczyk-Klimaszyk w pierwszej rundzie pokonała Kanadyjkę Yuqiao Song – 15:8, a w 1/16 finału rozprawiła się z Rosjanką Martą Martynovą – 15:8. W kolejnej fazie Polka okazała się lepsza od Francuski Rebeci Candescu – 15:8. W ćwierćfinale Walczyk-Klimaszyk była górą nad Francuską Anitą Blaze – 15:7. Dopiero w półfinale nasza florecistka została powstrzymana przez Włoszkę Ariannę Errigo – 10:15. Mimo to Polka mogła się cieszyć z brązowego medalu.
Pozostałe polskie florecistki odpadły z Włoszkami na etapie pierwszych rund. Martyna Jelińska przegrała z Eleną Tangherlini 11:15, Antonina Lachman z Martiną Favaretto 4:15, a Karolina Żurawska z Arianną Errigo 9:15.
Wśród panów najlepiej wypadli Jan Jurkiewicz – 29 pozycja i Leszej Rajski – 23 miejsce. Obaj dostali się do drugiej rundy. W pierwszej natomiast Rajski zwyciężył nad Rosjaninem Grigorim Semenyukiem – 15:14, a Jurkiewicz nad Amerykaninem Ethanem Gassnerem – 15:11. W następnej rundzie Rajski pożegnał się z zawodami po pojedynku z Brytyjczykiem Jaimim Cookiem – 10:15, a Jurkiewicz po walce z Czechem Alexandrem Choupentichem. Pozostali Polacy nie przebrnęli nawet pierwszej rundy. Mateusz Kozak poległ z reprezentantem Hong-Kongu Ka Longiem Cheungenem 10:15, Mateusz Kwiatkowski z Japończykiem Kyosuke Matsuyama 7:15, a Michał Siess z Antonem Borodachevem 12:15.