Fot: tauronliga.pl

Puchar CEV: Miłe złego początki Radomki w Budapeszcie. Vasas Obuda zaskoczył radomianki

Reklama

MOYA Radomka Radom uległa w Budapeszcie Vasasowi Obudzie w pierwszym meczu półfinału Pucharu CEV. Radomianki wygrały na Węgrzech tylko premierowy set, ustępując w trzech kolejnych. Za niecałe dwa tygodnie w Radomiu będzie zatem co odrabiać

Trener Jakub Głuszak przez trzy lata prowadził węgierski Vasas Obuda Budapeszt, więc wizyta w hali tego klubu wraz z MOYA Radomką Radom przy okazji ćwierćfinału Pucharu CEV była dla niego ważnym wydarzeniem.

Nic nie zapowiadało tych problemów, bo w pierwszym secie radomianki nadawały to grze i wygrały w miarę łatwo, bo 25:19. Cóż z tego, skoro w drugiej partii – a właściwie od drugiej partii – role się odwróciły i to ekipa z Węgier zaczęła przeważać. Trzy kolejne wygrane sety – do 20, 19 i 21 – jasno pokazały, kto w czwartkowy wieczór w Budapeszcie był lepszy.

Vasas Obuda Budapeszt  – MOYA Radomka Radom 3:1 (19:25, 25:20, 25:19, 25:21)

Źródło: tauronliga.pl

Reklama
Opublikowano: 07.02.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane