Strona główna Tenis Puchar Davisa: Początek dla Polski! Tryumfy w singlu Majchrzaka i Kaśnikowskiego!

Puchar Davisa: Początek dla Polski! Tryumfy w singlu Majchrzaka i Kaśnikowskiego!

44
Foto: Michał Jędrzejewski/PZT

Mimo nieobecności Huberta Hurkacza Polacy poradzili sobie w pierwszej części meczu z Gruzinami w ramach Pucharu Davisa. Zarówno Kamil Majchrzak jak i Maks Kaśnikowski wygrali swoje singlowe spotkania. 

Jako pierwszy na korcie zameldował się Kamil Majchrzak. Po drugiej stronie siatki za rywala miał Aleksandre Bakshi’ego. W inaugurującej odsłonie polski tenisista bardzo szybko stracił własne podanie. Całe szczęście Majchrzak się przebudził, i w szóstym, a następnie ósmym gemie przełamał przeciwnika. Dzięki temu szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Polaka (6:3).

W drugim secie nie było już tak przyjemnie. Obaj tenisiści nie przełamali się po razie, a później grali gem za gem, i tak aż do tie-breaka. W nim to już zdecydowanie lepiej wyglądał Kamil Majchrzak wygrywając 7-4, i w całym meczu 2:0.

Następnie na korcie pojawił się Maks Kaśnikowski, który miał za zadanie pokonać Saba Purtseladze. Młody polski tenisista poradził sobie z tym wyzwaniem. Już pierwsza odsłona pokazała, że Kaśnikowski nie przestraszył się Gruzina, i w ósmym gemie odebrał mu serwis. To wystarczyło do zwycięstwa 6:3.

Niestety, w drugiej odsłonie przyszła chwila słabości. Początek nie wskazywał na to, bowiem w trzecim gemie Kaśnikowski przełamał i prowadził już 3:1. Końcówka jednak należała do jego przeciwnika, który odłamał w ósmym gemie, a potem to samo zrobił w dwunastym doprowadzając do trzeciej partii.

Ostatni set nie zaczął się dobrze dla polskiego tenisisty. W drugim gemie biało-czerwony znalazł się w opałach, z których nie udało mu się wyjść obronną ręką (przełamanie). W piątym, a potem w dziewiątym gemie Kaśnikowski przejął ciężar gry i dwukrotnie przełamał. Dzięki temu tryumfował 6:4, i w całym spotkaniu 2:1.

Puchar Davisa:

Kamil Majchrzak – Aleksandre Bakshi 2:0 (6:3, 7:6 [7-4]

Maks Kaśnikowski – Saba Purtseladze 2:1 (6:3, 5:7, 6:4)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj