
Reprezentacja Polski do lat 18 zwyciężyła nad rówieśnikami z Chorwacji!
Reprezentacja Polski do lat 18 bierze aktualnie udział w towarzyskim turnieju w Chorwacji. Polacy znakomicie rozegrali to spotkanie, a to dało im pewną wygraną.
We środowy wieczór reprezentacji Polski do lat 18 rozpoczęli zmagania w towarzyskim turnieju rozgrywanym w Chorwacji. Dziś biało-czerwoni pokonali gospodarzy turnieju.
Reprezentacja Polski do lat 18 pod wodzą trenera Michałą Sosina mecz rozpoczęła lepiej od swoich rywali, aczkolwiek swoją przewagę udokumentowała dopiero w 45. minucie, gdy piłkę w bramce Chorwatów umieścił Jakub Adkonis. Po strzelonej przez biało-czerwonych bramce to ich rywale przejęli inicjatywę. Taki rozwój sytuacji zakończył się zdobyciem przez nich bramki wyrównującej w 66. minucie. Polacy za wszelką cenę chcieli zwyciężyć w tym spotkaniu i od wyrównującej bramki, która bez wątpienia ich podrażniła, ponownie zaczęli przeważać. Dominacja w ostatnich minutach tego spotkania opłaciła się, ponieważ w 77. minucie bramkę ponownie zdobył Adkonis.
Wynik spotkania do końca nie uległ zmianie, a reprezentanci Polski tym samym dopisali sobie kolejne pierwsze zwycięstwo w chorwackim turnieju.
To dopiero początek chorwackich zmagań w wykonaniu reprezentacji Polski, którą czekają jeszcze mecze z reprezentacją Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Koreą Południową.
Mecz towarzyski – U18
Chorwacja — Polska
– Jakub Adkonis 45′ 77′
Polska U-18: Jeleń – Falowski, Synoś, Leszczyński – Szczepaniak, Dziewiatowski, Adkonis, Franczak – Sarapata, Przyborek – Izunwanne
Polecane
- Piłka nożna15.08.25
OFICJALNIE: Zostaje w Championship! Krystian Bielik w West Bromwich Albion FC!
Ewa Betlej
- Piłka nożna14.08.25
LKE: Jagiellonia Białystok przypieczetowała awans do fazy play-off! Pozostaje niedosyt
Tymoteusz Mech
- Europejskie puchary14.08.25
Kwal. Ligi Europy: Rewelacyjny początek nie wystarczył. Legia nie odrobiła strat z Cypru i powalczy o Ligę Konferencji
Krzysztof Szkutnik
- Europejskie puchary14.08.25
El. Ligi Konferencji Europy: Raków odrobił straty. Jest awans
Paweł Stańczyk