Daria Pikulik wygrała wyścig Ronde de Mouscron po ucieczce na ostatnich metrach do mety. Polska kolarka pokazała, że podobnie jak Katarzyna Niewiadoma jest w świetnej formie.
W belgijskim wyścigu Ronde de Mouscron Daria Pikulik i Wiktoria Pikulik (Human Powered Health) oraz Marta Jaskulska (CERATIZIT-WNT Pro Cycling Team) miały do pokonania 122 kilometry. Najlepiej z wieloma zakrętami oraz wąskimi drogami poradziła sobie starsza z sióstr Pikulik – Daria.
Rywalizacja toczyła się ze sporym opóźnieniem, ponieważ po pierwszych dwunastu kilometrach wyścig został zneutralizowany. Wpływ na to miały liczne kraksy oraz wycofania kolejnych zawodniczek. W pociągu Human Powered Health na samym końcu ustawiona do rozprowadzenia i końcowego ataku była Daria Pikulik. Polka była chroniona przez swoje koleżanki klubowe. Kiedy nadeszło zbliżenie do mety biało-czerwona wyskoczyła z koła, i zaczęła piorunujący finisz wyprzedzając kolejne kolarki. Na metę wjechała jako pierwsza. Dla Polki to inaugurujący tryumf (wierzymy, że nie ostatni) w tym sezonie.
Wyniki Ronde de Mouscron 2024:
1. Daria Pikulik – 03:51,17
2. Anniina Ahtosalo +00
3. Martina Fidanza +00
33. Marta Jaskulska +33
DNF. Wiktoria Pikulik
A great sprint from Daria Pikulik today!
It'd been set for a fast finish for the whole race but still required finishing off from the Pole#RondedeMouscron pic.twitter.com/kiXYxXv0Bi
— Mathew Mitchell (@MatMitchell30) April 1, 2024
Droga Ewo, bardzo fajny napisałaś ten artykuł! jednak jako były dziennikarz polski sport.pl i współzałożyciel działu kolarskiego chciałbym zwrócić ci uwagę na jeden fakt. To nie była ucieczka Darii na ostatnich metrach, tylko sprint z peletonu. Ucieczka tyczy się zazwyczaj sytuacji, gdy zawodniczka czy zawodnik ucieka wraz z towarzyszami na dłuższą odległość od peletonu i na mecie wypracuje sobie przewagę czasową jak np Kasia i jej towarzyszki podczas walonskiej strzały (9 sekund było na mecie.)